Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"kolekcja Zdarzeń" W Atlasie Sztuki

zet_es
zet_es
Atlas Sztuki gościł w piątek, 24 kwietnia, ogromną rzeszę miłośników sztuki. Wszystko za sprawą Dariusza Bieńkowskiego i szerokiego wyboru prac, które udostępnił galerii z własnych zbiorów.

Istniejący od 2003 roku Atlas Sztuki, powstały z inicjatywy Andrzeja Walczaka, stał się jednym z ważniejszych miejsc na kulturalnej mapie Łodzi. Duża liczba artystycznych wydarzeń, do których przyczynił się Atlas Sztuki mówi sama za siebie: wystawy m.in. grupy Łódź Kaliska, Lecha Majewskiego, Zbigniewa Libery czy nawet Davida Lyncha. Najnowsza ekspozycja w niegdysiejszym budynku synagogi żydowskiej przy ulicy Piotrkowskiej 114/116 pozwala zetknąć się z wielką sztuką.

Doboru prac na wystawę dokonał Józef Robakowski wraz z właścicielem prac Dariuszem Bieńkowskim. Wśród nich szczególnie przykuwają uwagę konstruktywistyczne obrazy i reliefy Henryka Stażewskiego i Ryszarda Winiarskiego - te realizacje ukazują pełne wewnętrznych napięć formy geometryczne, oraz uświadamiają jak wielki udział mieli polscy twórcy w kreowaniu abstrakcyjnej sztuki. Obok nich prezentowane były fotografie (czy to tradycyjnie przedstawiane czy w formie pokazu slajdów) i prace wideo, powstałe na przełomie kilku ostatnich dziesięcioleci. Wśród fotografii największym zainteresowaniem odwiedzających cieszyły się prace Jadwigi Sawickiej, ukazujące elementy ubioru, istniejące bez modeli i postaci ludzkich. Równocześnie zbiór zdjęć, ukazujący PRL z perspektywy ustrojowych zmian, autorstwa Jerzego Lewczyńskiego pt. "Archeologia fotografii", wprowadzał element humoru do całej wystawy. Wśród prac wideo, ciekawym pomostem i chęcią zrozumienia drugiego artysty była praca Józefa Robakowskiego pt. "Henryk Stażewski" z 2009 roku.

Aktualna ekspozycja w Atlasie Sztuki, pokazuje ewolucję form i stylów, tworzonych w XX i XXI wieku. Wystawa ta, przedstawiona w achronologicznym porządku, każe odbiorcy zauważać analogie i podobieństwa, wyznaczać punkty, w których dany styl się tworzył i w jaki sposób się rozwijał. To odwiedzający tworzy własny klucz interpretacyjny, łączący zebrane prace. Przykładem może być skojarzenie konstruktywistycznych prac Henryka Stażewskiego z obrazami Wojciecha Fangora w estetyce optical-artu. Szukanie podobieństw i różnic pomiędzy nimi, to równoczesne uświadamianie jak nowe realizacje przeplatają się ze starymi. Drugi człon w tytule wystawy zdradza, iż sztuki nie można zredukować do samej formy. Sztuka to także miejsce, czas i konkretni ludzie, doświadczający wrażliwości drugiego człowieka.

Wystawę "Kolekcja Zdarzeń - sztuka istnieje poza obrazem" będzie można zobaczyć do 14 czerwca tego roku.

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto