Kolejne wyburzenia w centrum Łodzi

Już wcześniej pisaliśmy o planach na zagospodarowanie terenu wokół powstałego niedawno budynku Wydziału Prawa i Administracji UŁ. Jego niedawne sąsiedztwo nie współgrało z nowoczesną bryłą "paragrafu" i musiało zostać zmienione.

Do oficjalnego przekazania terenu, doszło już w październiku 2008 roku, a decyzję zatwierdzili prezydent łodzi - Jerzy Kropiwnicki oraz rektor UŁ - prof. Włodzimierz Nykiel.

W pierwszej kolejności wyburzono czteropiętrową kamienicę przy ul. Pomorskiej 127, następnie wielorodzinny dom znajdujący sie na sąsiadującej z nią posesji, a obecnie nadeszła pora na usunięcie ostatniego budynku zajmującego przestrzeń, która ma w niedługim czasie ulec całkowitemu przekształceniu.

- Ta okolica zmieniła się nie do poznania, kiedy zamieszkałam w okolicy stała fabryka, w kamienicach było wielu lokatorów, dzieci, a nie tylko puste place i parkingi - mówi Mirosława Ostrowska, mieszkanka pobliskiego osiedla.

Fot. Arkadiusz Fochtman

I rzeczywiście, w okresie wakacyjnym cały kwartał jest opustoszały, choć w roku akademickim codziennie tą trasą podróż z akademików na zajęcia odbywają setki studentów, a ci zmotoryzowani, mogą nawet przez kilkadziesiąt minut szukać wolnego miejsca, w którym bezpiecznie mogliby pozostawić samochód.

Dotychczas w okolicy nowego wydziału parkować mogli jedynie wykładowcy, to ma się jednak zmienić. Parking, który powstanie w bezpośrednim sąsiedztwie Ronda Solidarności ma pomieścić ok. 120 samochodów i zapewnić studentom możliwość pozostawiania pojazdów na terenie kampusu.

- To świetna decyzja. Wielu z nas nie ma czasu dojeżdżać autobusami, które i tak często nie kursują punktualnie - mówi MM-ce Marcin Włodarczyk, student UŁ - W tych budynkach i tak nie dało się już pewnie mieszkać a tak, wszyscy będą mieli korzyć z ich wyburzenia - dodaje.

Czy i Wy uważacie, że w Łodzi jest zbyt mało miejsc parkingowych?

Przeczytaj także:
- Wyburzenia w centrum miasta
- Nie pozwólmy zburzyć Łodzi!

MM Łódź patronuje: