Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kieszonkowcy na łódzkich rynkach i w pojazdach MPK

(em)
"Jola" i "Rumun" kradną także na ul. Ceglanej.
"Jola" i "Rumun" kradną także na ul. Ceglanej. fot. Łukasz Kasprzak
Na rynku przy ul. Dolnej kieszonkowcy ukradli portfel mężczyźnie robiącemu zakupy. Były w nim trzy karty płatnicze, na których starszy pan... zapisał numery PIN. Chwilę później w bankomacie przy pobliskiej Biedronce (nie jest monitorowany przez kamery telewizji przemysłowej) złodzieje podjęli 6 tys. zł.

- Na łódzkich targowiskach, w tramwajach i autobusach pojawili się nowi kieszonkowcy. Rozpracowywujemy ich (dwa dni temu zrobiono im z ukrycia zdjęcia). Z naszych obserwacji wynika, że działają w dwu-czteroosobowych grupach - mówi policjant z komendy miejskiej, zajmujący się zwalczaniem kradzieży kieszonkowych.

W okolicach Bałuckiego Rynku grasuje złodziejka znana jako "Jola". Jest to średniej budowy (165 cm wzrostu) trzydziestolatka o farbowanych na rudo włosach. Jeszcze do niedawna była blondynką. Idąc do "pracy", często zakłada okulary.

- "Jola" kradnie także na rynku przy ul. Tatrzańskiej, na Górniaku, a w niedziele - na giełdzie samochodowej - mówi policjantka z komendy miejskiej.

Zazwyczaj złodziejce towarzyszy mężczyzna o śniadej cerze, na którego wołają Rumun. Jest to szczupły 38-latek, mierzący 170 cm wzrostu. Ubiera się w modne, markowe ciuchy. Na Bałucki Rynek przyjeżdża kilkuletnim oplem vectra na zgierskich numerach rejestracyjnych. Handluje także trefnym spirytusem i papierosami.

W Łodzi nie ma dnia, aby policja nie odnotowywała kradzieży kieszonkowych. Złodzieje wybierają się na łowy już rano, gdy w tramwajach i autobusach jest tłok.

- Wsiadają przeważnie do pierwszego wagonu, środkowymi drzwiami. Dwaj stoją zwykle na stopniach. Na każdym przystanku wysiadają i obserwują pasażerów. Gdy już wybiorą ofiarę, wskazują ją wspólnikom w głębi wagonu - kontynuuje nasz rozmówca.

Jednym z najgroźniejszych łódzkich kieszonkowców grasujących w autobusach i tramwajach jest niejaki "Arek". To szczupły, wysoki trzydziestokilkulatek. Zwykle ma przewieszoną przez rękę dżinsową kurtkę. Kompan, który z nim kradnie, jest w podobnym wieku, ale potężniejszej postury. Ma ciemne, czesane do góry, wyżelowane włosy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto