Na miejscu zastały pięknie przystrojoną choinkę, górę podarków i kilkunastu "pomocników” św. Mikołaja z IV LO w Łodzi. Maluchy miały okazję posłuchać piosenki o smoku wawelskim, zobaczyć ewolucje z piłką do nogi i wspólnie z licealistami zaśpiewać kolędy.
Z trudnością uniosły wór prezentów
Kiedy na wszystkich buziach zagościły uśmiechy, pojawił się wyczekiwany św. Mikołaj. Każdemu z dzieci wręczył wielki, czerwony worek pełen prezentów. W środku znalazły się słodycze, zabawki, książki, przybory szkolne, a nawet ciepłe czapki i szaliki. Niektóre z paczek ufundowanych przez 16 łódzkich firm i przedsiębiorców były tak duże, że najmłodsi ledwie mogli je unieść!
Największa nagroda
Mikołajkowe spotkanie w tym miejscu odbyło się już po raz dziewiąty z inicjatywy Krzysztofa Apostolidisa. Zarówno fundatorzy paczek, jak i młodzież z liceum przyznali, że pomoc najmłodszym daje wiele radości i satysfakcji, a uśmiech na twarzy dziecka jest największą nagrodą.
Maluchy odwdzięczyły się organizatorom, wręczając im własnoręcznie wykonane kartki świąteczne z bożonarodzeniowymi życzeniami. Spotkanie zakończyło się wspólną wycieczką do kina, gdzie najmłodsi obejrzeli film "Opowieść wigilijna”.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?