Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ewa Farna koncertowo powitała wakacje w Łodzi [zdjęcia]

Paulina_Olszewska
Paulina_Olszewska
Już drugi raz w Porcie Łódź wystąpiła Ewa Farna i rozpoczęła wakacje razem z łódzką widownią.

Powitanie wakacji w jednej z łódzkich galerii handlowych, zgodnie z życzeniem internautów, uświetniła Ewa Farna. Organizatorzy postanowili oddać decyzję dotyczącą czerwcowego koncertu w ręce publiczności i kilka tygodni temu udostępnili aplikację internetową do wytypowania gwiazdy wieczoru. Głosowanie wygrała młoda wokalistka, która sama o propozycji koncertu dowiedziała się dwa tygodnie przed występem.

- Często dostajemy propozycje koncertów dużo wcześniej, ale zdarzają się też takie spontaniczne występy. Wtedy na szczęście, możemy zdecydować czy damy radę zagrać. Dziś mimo tego, że jesteśmy w trakcie trasy, a za kilka godzin znów czeka nas daleka podróż, zdecydowaliśmy się zagrać dla łódzkiej publiczności – powiedziała zmęczona, ale i uśmiechnięta Ewa. I po chwili dodała: Jestem lwicą więc lubię trudne wyzwania, a jednocześnie w tym co robię staram się „iść na jakość, a nie na ilość".

Podczas koncertu nie zabrakło największych przebojów. Publiczność bawiła się przy takich piosenkach jak: ”Cicho”, „Ekranowa lalka”, „Ogień we mnie” czy „Bez łez”. Nie zabrakło też bisu, podczas którego wokalistka zaśpiewała swój najnowszy singiel pt. „Znak”. Dodatkową atrakcją dla oka były podwieszone nad sceną krzesełko i efekty pirotechniczne m.in. zimne ognie.

- Cały czas pracujemy nad nowymi aranżacjami i stopniowo będziemy chcieli wprowadzać piosenki z najnowszej płyty. Teraz gramy też utwory, których wcześniej na koncertach nie było – kontynuowała Ewa.

Po ponad godzinnym koncercie wokalistka rozdawała autografy w tzw. kąciku gwiazd. Spotkanie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, ale czas nieubłaganie uciekał. Niestety nie wszyscy zainteresowani mieli możliwość spotkania z gwiazdą wieczoru, ponieważ podpisywanie trwało zaledwie pół godziny ze względu na przejazd 800 km. na kolejny koncert. Późnym wieczorem Ewa wirtualnie przeprosiła fanów za tak krótkie spotkanie.

Wokalistka tak podsumowała rozpoczęcie wakacji z łódzką publicznością: Cieszę się, że mogłam tu dziś dla was zagrać. Myślałam tylko, że będzie więcej osób, tak jak na ostatnim koncercie dwa lata temu. Chociaż nie dziwię się, że dziś rodzice wolą zabrać dzieci na kolację albo wyjechać na wakacje niż kolejny raz iść na koncert Farnej.

Piosenkarka zdradziła nam też swoje plany na najbliższą przyszłość: Całe wakacje gramy kolejną trasę, chociaż już od kolejnego koncertu w zmienionym składzie. Dziś ostatni raz grał z nami perkusista Lukáš Pavlík. Oprócz tego każdą wolną chwilę spędzamy w studiu i tworzymy materiał na nową płytę. Tym razem zrezygnowałam z tzw. publishingu, ponieważ chcę, żeby ta płyta była bardziej osobista. Krążek ma się ukazać jesienią. Wtedy też czekają mnie egzaminy na studiach, ale wiem, że dam radę. W końcu sama wybrałam taką drogę. 

Kliknij w zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii:

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto