Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drogowcy liczą na łagodną zimę, bo mają mało pieniędzy na odśnieżanie

Redakcja
Urzędnicy twierdzą, że są przygotowani do zimy.
Urzędnicy twierdzą, że są przygotowani do zimy. Daniel Siwak
Drogowcy liczą, że zima będzie łagodniejsza. Do końca roku środków starczy jedynie na 10 pełnych wyjazdów sprzętu odśnieżającego.
Łódź jest zakorkowana tak, jak inne polskie miasta

Dzisiaj (16 listopada) władze miasta poinformowały, że tradycyjnie są przygotowane do zimy. Od 1 listopada pracownicy Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi pełnią dyżury, a w gotowości jest 87 pługopiaskarek i blisko 11 ton soli, do posypywania ulic.

- Przygotowaliśmy na zlecenie pani prezydent strategię działania, której głównym celem jest umożliwienie przejezdności i ograniczenie zakłóceń przejazdu przez miasto - deklarował Arkadiusz Banaszek, wiceprezydent miasta.

W pierwszej kolejności, gdy spadnie śnieg, odśnieżane będą drogi pierwszej i drugiej kategorii, czyli krajowe, wojewódzkie, powiatowe i gminne. Te ostatnie dwa rodzaje są ważne, ponieważ po nich kursuje najczęściej komunikacja miejska. Reszta będzie odśnieżana tylko interwencyjnie, czyli na żądanie.

- Jesteśmy w stu procentowej gotowości, tak jak firmy, z którymi podpisaliśmy umowy. Mamy wiele źródeł informacji o tym, co dzieje się na mieście - tłumaczył Andrzej Wójcik, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi. Od momentu zgłoszenia firmy muszą wyjechać w ciągu 30 minut, ale nie później niż po 4 godzinie od zgłoszenia.

Jednorazowy, pełny wyjazd sprzętu na miasto to koszt ponad 500 tys. złotych. Do końca tego roku w budżecie zarezerwowane jest na ten cel zaledwie 5 mln złotych. Jak łatwo policzyć, środków starczy na dziesięć wyjazdów podczas zimowego okresu do końca roku.

Dla porównania podczas ubiegłorocznej zimy na odśnieżanie miasta wydano w sumie 40 mln złotych. W listopadzie i grudniu 2010 trzeba było wydać aż 26 mln złotych, natomiast w styczniu i lutym 2011 kolejnych 14 milionów.

Mimo wszystko wiceprezydent Banaszek uspokaja, że nie będzie tak źle, bo według synoptyków takie ostre zimy trzy razy pod rząd się nie zdarzają. - Są miasta, które liczą, że nie będzie trzeci rok ostrej zimy i jeszcze bardziej obcinają środki na odśnieżanie - pocieszał.

Wiceprezydent od dróg i komunikacji pytany przez dziennikarzy, czy dał już na mszę, odpowiedział. - Władze miasta chciałyby, żeby śniegu było mało, a firmy odśnieżające liczą na duże opady.

Poza tym władze Łodzi apelują do kierowców tirów, aby w czasie opadów śniegu jeździli tylko prawym pasem. Kierowcy aut osobowych muszą parkować rozważnie, ponieważ w przypadku zablokowania torowiska MPK będzie dochodziło roszczeń. Jeśli natomiast zostanie wezwana laweta, a kierowca się odnajdzie wcześniej, to i tak będzie obciążony kosztem dojazdu.


Weź udział w sondzie na Facebooku. Pytamy: Czy w tym roku wierzycie drogowcom, iż pokonają zimę?

Czytaj więcej o

drogach w Łodzi

:


Zima w Łodzi 2010: śnieg wciąż utrudnia życie łodzian

**


Zima w Łodzi 2010: zaspy utrudniają parkowanie

**


Zima w Łodzi 2010: MPK nie stać na odśnieżanie przystanków

**

Matura próbna 2011 z Operonem | Sade w Łodzi|Rihanna w Łodzi | Student na rowerze | Kolory ulic Łodzi | Konkursy | Widzew Łódź | ŁKS Łódź|PKP - rozkład jazdy| Karaoke w Łodzi

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto