Biurowiec Aurus przy Piłsudskiego będzie, ale nie taki sam

Latem 2010 r. wiadukt na Przybyszewskiego zyskał nową nawierzchnię jezdni, tymczasem ZDiT ogłosiło przetarg i planuje już gruntowną przebudowę wiaduktu. Zatem czy pieniądze włożone w wakacyjny remont zostały wyrzucone w błoto?

Latem ubiegłego roku wyremontowano ulicę Przybyszewskiego na odcinku Śmigłego Rydza do Książąt Polskich. Wtedy też m.in. na wiadukcie została wymieniona nawierzchnia. - Nie była to inwestycja, a tylko prace w ramach bieżącego utrzymania dróg - tłumaczy Aleksandra Kaczorowska z Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi. - Ponieważ w ubiegłym roku na wiadukt nie było żadnych pieniędzy w budżecie, a my musimy dbać o to, by nie zagrażał bezpieczeństwu, inspektor podjął decyzję, że trzeba położyć tam nową nawierzchnię - wyjaśnia.

Jak tłumaczy ZDiT, stan techniczy wiaduktu jest jednak na tyle zły, że trzeba się nim zająć. Ogłoszono przetarg na koncepcję przebudowy, lecz dziś wciąż nie wiadomo, co w przyszłości stanie się z wiaduktem. - Nie wiemy, czy zostanie wzmocniony i przebudowany, czy zburzony i wzniesiony na nowo - tłumaczy ZDiT.

Po zapoznaniu się z pomysłami oferentów startujących w przetargu, urzędnicy podejmą decyzję, co dalej zrobić ze starym wiaduktem.

Wygląda na to, że nie minęło pół roku od remontu jezdni na wiadukcie, a urzędnicy planują już zdzierać nowy asfalt. ZDiT uspakaja jednak, że pieniądze nie zostały wydane nadaremnie. - To jest przetarg na koncepcję - zaznacza Kaczorowska. - Najpierw jest koncepcja, potem jest projekt i dopiero realizacja. To jest dopiero pierwszy z trzech procesów przetargowych - tłumaczy.

Dopiero po zakończeniu przetargu ZDiT będzie decydował, co zrobić z wiaduktem na Przybyszewskiego. Inwestycja, czyli kapitalny remont lub przebudowa wiaduktu na podstawie wybranej w przetargu koncepcji, rozpocznie się z końcem 2012 roku lub z początkiem 2013 r. Położona na wiadukcie nowa nawierzchnia ma zatem służyć jeszcze przez 2 lata.

Niby wszystko wydaje się być w porządku, ale nowy asfalt na wiadukcie został położony kosztem odcinka ul. Przybyszewskiego między Grota-Roweckiego, a Nurta Kaszyńskiego, bo tam podczas remontu miał być wylany. ZDiT uspokaja, że niebawem "pokrzywdzony" fragment ulicy zostanie wyremontowany. - W tym roku będzie remontowane torowisko na Przybyszewskiego w stronę ulicy Puszkina - mówi Kaczorowska. - Będzie to remont torowo-drogowy, a zatem asfalt, który "zabrano", zostanie w tym roku położony - zapewnia.

Czyli nie są to wyrzucone pieniądze? - Nie, to nie są wyrzucone pieniądze - zapewnia ZDiT.

Czytaj także:
- Remont Pałacu Herbsta i powozowni z pieniędzy UE
- Piesza Masa Krytyczna - policja zakazała przejazdu na rowerach [aktualizacja]

GŁOSUJ NA 7 NADZIEI ŁODZI

Zobacz też na MM Łódź