Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brak klientów na halloweenowe gadżety

(mgr)
Na rynkach dyń jest pełno, ale klienci kupują je tylko do jedzenia. Wydrążoną znaleźliśmy dopiero w jednym z klubów.
Na rynkach dyń jest pełno, ale klienci kupują je tylko do jedzenia. Wydrążoną znaleźliśmy dopiero w jednym z klubów. fot. Maciej Stanik
Wygląda na to, że przypadające w najbliższą niedzielę "importowane" jakiś czas temu z Zachodu święto duchów, czyli Halloween, coraz mniej interesuje łodzian.

Co prawda sklepy są pełne stosownych przebrań i gadżetów, ale... kupujących jak kot napłakał.

- To nie to co walentynki - wzdycha Iwona Kuba, sprzedawczyni ze sklepu na Górniaku. - Na 14 lutego sprzedaje się wszystko, a na Halloween większość artykułów mamy z ubiegłego roku.

To samo mówią sprzedawcy w Manufakturze i Galerii Łódzkiej.

- Jedyne, co się sprzedaje, to zęby Drakuli - mówi Jolanta Baka, właścicielka sklepu przy ul. Piotrkowskiej. - Zależnie od wielkości kosztują 6, 10 lub 15 zł, ale znajdują nabywców cały rok, np. z ubiegłorocznych zapasów sprzedałam latem. Dzieciaki zabierały je na kolonie.

W sklepach zalegają różnorodne maski, kosztujące od 29 do 90 zł. Przedstawiają głównie trupie czaszki, czarownice, wampiry, mumie i postacie z horrorów. Ostatnim pomysłem producentów są... rany z bandażem. Kosztują 35 - 59 zł. W sklepach sporo jest też halloweenowych artykułów do przystrojenia mieszkania, np. pajęczyny (12 zł) albo nietoperze do zawieszenia na ścianie (39 zł).

Sprzedawcy już teraz żałują, że sprowadzili tyle wszystkiego.

- Kilka lat temu to był szał. Ludzie już na długo przed Halloween kupowali gadżety, a w klubach i szkołach organizowano "upiorne" imprezy; teraz to ucichło - narzeka Iwona Kuba.

- Halloween już w niedzielę, a dotąd nie sprzedałam jeszcze niczego - mówi ekspedientka ze sklepu przy ul. Piotrkowskiej.

od 7 lat
Wideo

Burze nad całą Polską

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto