Nadal jedynym ociepleniem większości łódzkich bloków są płyty azbestocementowe.
Na przełomie lat 70. i 80. był to powszechny sposób docieplania ścian szczytowych. Od trzech lat nie wolno stosować azbestu, ze względu na jego rakotwórcze działanie.
W Spółdzielni Mieszkaniowej „Dąbrowa” płyty azbestocementowe zastosowano w 73 czteropiętrowych budynkach. W ciągu dwóch lat zostaną one zdemontowane w połowie bloków.
Do tej pory płyty zdjęto tylko z jednego szczytu, ponieważ przepuszczały wodę – na ścianie w mieszkaniu pojawiła się pleśń.
Na osiedlu Radogoszcz-Zachód płyty z azbestem zdjęto z kilku ścian (zostało jeszcze kilkadziesiąt). Prace będą kontynuowane dopiero za dwa lata.
– Płyty azbestocementowe, poza tym, że nieekologiczne, nie spełniają warunków dobrego ocieplenia. Często są wadliwe i nieszczelne. Warstwa izolacyjna jest za cienka – stwierdził Piotr Lebiedziński, prezes SM „Radogoszcz-Zachód”.
Mieszkańcy obawiają się, że azbest, którym ocieplone są bloki, emituje toksyczne związki, które mogą spowodować chorobę płuc czy raka.
– Badania wykazują, że tylko uszkodzone mechanicznie, spękane, materiały azbestowe są szkodliwe. Wtedy pył może przedostać się do powietrza – powiedział Marek Łukasiewicz, kierownik działu higieny komunalnej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. – Płyt azbestocementowych nie trzeba się obawiać ani wymieniać, jeżeli nie są zniszczone. Latem łódzki wojewódzki inspektor sanitarny zwrócił się do spółdzielni mieszkaniowych, by oceniły ich stan.
Zbigniew Kabuła, zastępca prezesa SM „Bawełna” zapewnia, że na żadnym z jej bloków nie ma już azbestu.
– Dla nas to był priorytet. Większość tych płyt była uszkodzona, powstały w nich mikroskopijne spękania. Wymiana zajęła nam dwa lata – poinformował Kabuła.
Koszt rozbiórki, wywozu i utylizacji płyt azbestowo-cementowych jest bardzo wysoki.
– W przypadku dwóch ścian szczytowych czteropiętrowego bloku wynosi on kilkadziesiąt tysięcy – stwierdził właściciel jednej z firm, która demontuje ocieplenia azbestocementowe.
Utylizacją azbestu zajmuje się m.in. firma Ekopur ze Zgierza. Ta niebezpieczna substancja dostarczana jest w szczelnych workach foliowych, składowana w izolowanym od ziemi dole, a następnie zalewana betonem.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
