W łódzkim teamie zadebiutował filar młyna, reprezentant Polski, zawodnik francuskiej pierwszej ligi - Bastien Siepielski. I spisał się świetnie. - Mocny, bardzo potrzebny człowiek - ocenił jego występ trener Mirosław Żórawski. Wzmocnił siłę formacji, zdobył cenne punkty, które odwróciły losy spotkania, miał wielki udział w ostatniej decydującej akcji.
Budowlani po przerwie wykorzystywali rzuty karne, ale na trzy minuty przed końcem spotkania zrezygnowali z wykonywania kopa, który dawał im remis. Byli pod polem punktowym przeciwnika i uznali, że są w stanie położyć w nim piłkę i wygrać. Pierwsza próba się nie udała, druga też. Przy trzeciej sędzia Grzegorz Michalik z Warszawy ukarał Arkę utratą pięciu punktów za tzw. zawalanie młyna (przypisuje się je kapitanowi zespołu, w tym wypadku Maciejowi Pabjańczykowi). Z podwyższenia trafił Tomasz Stępień. Budowlani pokonali rywala 23:19.
- W pierwszej połowie słońce i sztuczne boisko trochę nas... przydusiły - mówi szkoleniowiec. - Cały czas jednak graliśmy swoje. Zmiany pomogły nabrać wiatru w żagle. W ostatnich dziesięciu minutach nie opuszczaliśmy przedpola rywali. Pokazaliśmy, że nie boimy się nikogo, grając nawet w osłabionym składzie.
Jakby emocji było mało, spiker dramatycznym głosem oznajmił, iż przy stadionie znaleziono... niewybuch. Około 1000 kibiców opuszczało obiekt jedynym otwartym, bezpiecznym wyjściem. Za chwilę pojawili się na nim saperzy.
Łodzianie zakończyli sezon na pierwszym miejscu. Ich rywalem w meczu półfinałowym będzie Orkan Sochaczew. Spotkanie zostanie rozegrane w przyszłą niedzielę w Łodzi (godz. 15). W drugim półfinale Lechia Gdańsk podejmie Arkę. Zwycięzcy zagrają mecz o tytuł mistrza Polski.
Arka Gdynia - Blachy Pruszyński Budowlani 19:23 (19:5)
Punkty - Arka: Sergo Kvernadze 5, Mariusz Motyl 5, Bakuri Czubinidze 5, Dawid Banaszek 4; Budowlani: Tomasz Stępień 8, Tomasz Kozakiewicz 5, Bastien Siepielski 5, Maciej Pabjańczyk 5 - karna piątka.
Blachy Pruszyński Budowlani: Sachrajda (50, Grabski), Szulc, Siepielski, Zych (60, T. Stępień, Ławski (50, Andrzejczak), Skwarciak (69, M. Fortuna), Marek Mirosz (50, Michał Mirosz), Gabunia, Pabjańczyk, Grodecki, Kaniowski (35, Sobczak), T. Stępień, Żórawski, Matyjak (50, B. Szczukocki), Kozakiewicz
Orkan przegrywał do przerwy w Poznaniu i przez moment nie był pewny udziału w półfinałach. W drugiej połowie odrobił straty z nawiązką, pokonał Posnanię i tym samym zapewnił sobie czwarte miejsce. Co więcej okazało się, że walczący o tę lokatę warszawski Bemowo-AZS AWF Warszawa nieoczekiwanie przegrał na podmokłym boisku w Krakowie. Ten wynik pozwolił Juvenii zająć szóste miejsce w końcowej klasyfikacji.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?