Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

400 osób protestowało podczas sesji łódzkiej Rady Miejskiej

(msm)
Na balkonie i w sali obrad Rady Miejskiej zebrało się 400 demonstrantów z transparentami.
Na balkonie i w sali obrad Rady Miejskiej zebrało się 400 demonstrantów z transparentami. fot. Maciej Stanik
Ponad 400 osób: nauczycieli, rodziców i uczniów szkół, które magistrat przeznaczył do likwidacji, zjawiło się w środę na sesji Rady Miejskiej w Łodzi.

Buczeniem, gwizdami i okrzykami: Zdanowska na taczki! Piątkowski do domu! Wybraliśmy radę Łodzi, która edukacji szkodzi! domagali się, by radni odrzucili plany władz zakładające likwidację 21 placówek oświatowych w mieście (19 szkół i dwóch centrów zajęć).

Wśród protestujących była m.in. Anna Szpilarewicz, polonistka z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 9, która, podobnie jak 328 innych nauczycieli, obawia się utraty pracy.

- Nam nie chodzi o politykę, my chcemy uczyć młodzież. Moja szkoła jest zadbana, w ubiegłym roku były malowane korytarze. Mamy zaplecze multimedialne. Są przyrzeczone pieniądze na remont sali gimnastycznej, a chcą uczniów przenieść do budynku gimnazjum, gdzie sala jest mała i dzielona z inną placówką - mówi Anna Szpilarewicz, polonistka z 20-letnim stażem. - Moglibyśmy pracować w innych szkołach, ale nam zależy, by kontynuować pracę tutaj, z tą młodzieżą.

Czytaj relację Daniela Siwaka z Wiadomości 24 - Sesja Rady Miasta w Łodzi "minuta po minucie"

W magistracie zamknięto w środę boczne wejścia - zostawiono tylko dwa, przy których czuwało po kilkunastu strażników miejskich. Byli oni też na schodach i korytarzach. Propozycję zmian w sieci szkół przedstawiała kierująca Wydziałem Edukacji Dorota Szafran. Jej wystąpienie przerywały okrzyki: Nieprawda! Szafran do domu! Wydział Edukacji do likwidacji!

Władze Łodzi argumentowały, że restrukturyzacja szkół jest konieczna, bowiem w ciągu 10 lat spadła liczba uczniów (w podstawówkach z 41 tys. w 2001 r. do 29 tys. w 2010 i z 23 tys. do 15 tys. w gimnazjach), a miasta nie stać na utrzymywanie pustych budynków (nakłady na oświatę wzrosły z 507 mln zł w 2000 r. do 819 mln zł w 2010 r.). Radni lewicy dopytywali szczegółowo o każdą szkołę, m.in. domagali się wyjaśnień, ile miasto wydało w ostatnich latach na remonty likwidowanych placówek (odpowiedź: - ok. 3 mln zł), jakie będą oszczędności po likwidacji (1,3 mln zł na opłatach, 1,6 mln zł na zatrudnieniu).

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto