Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi przegrał w sądzie z Wodami Polskimi. Nie będzie podwyżki opłat za wodę i ścieki

Marcin Darda
Marcin Darda
Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę łódzkiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji na niezatwierdzenie przez Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie taryfy opłat z podwyżkami za wodę i ścieki w Łodzi. Łodzianie wciąż będą płacić według stawek, które formalnie obowiązywały do połowy czerwca. 

CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę łódzkiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji na niezatwierdzenie przez Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie taryfy opłat z podwyżkami za wodę i ścieki w Łodzi. Łodzianie wciąż będą płacić według stawek, które formalnie obowiązywały do połowy czerwca. CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę łódzkiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji na niezatwierdzenie przez Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie taryfy opłat z podwyżkami za wodę i ścieki w Łodzi. Łodzianie wciąż będą płacić według stawek, które formalnie obowiązywały do połowy czerwca.

Sprawa dotyczy jeszcze taryfy opłat na lata 2018-21, którą prezes ZWiK Jacek Kaczorowski chciał podwyższyć od połowy czerwca 2020 r. z 8,83 zł za metr sześcienny wodościeku do 10,85 zł. Na sesji radnym tłumaczył, że to konieczność m.in. w związku z rosnącym czynszem dzierżawnym, wzrostem cen energii, czy podpisaniem porozumienia płacowego z załogą.

Dwa miesiące po tej sesji Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu projekt taryfy z podwyżką odrzucił, m.in. za zbyt wysoką marżę zysku i zbyt wysoki czynsz dzierżawny - 96 mln zł. - który ZWiK odprowadza do Łódzkiej Spółki Infrastrukturalnej i miasta Łódź. We wrześniu 2020 r. prezydent Łodzi Hanna Zdanowska (PO) zapowiedziała publicznie, że podwyżki opłat w 2020 r. nie będzie, tyle tylko, że... na biurku prezesa PGW Wody Polskie Przemysława Dacy leżało już odwołanie złożone przez Kaczorowskiego. W grudniu Daca to odwołanie odrzucił, a Kaczorowski złożył skargę w WSA w Warszawie.

Trwa polityczna wojna

Między Dacą, prezesem instytucji nadzorowanej przez PiS, a Kaczorowskim, członkiem PO i prezesem spółki miasta rządzonego przez tę partię, do dziś trwa prawdziwa polityczna wojna. Daca już w kwietniu 2020 r. publicznie oznajmił, że podwyżka w Łodzi w trakcie trwania pandemii jest nieludzka i bezprawna. Prezes ZWiK z kolei konieczność podwyższania opłat w Łodzi określał jako efekt rosnących opłat cen energii za rządu PiS czy powołania do życia PGW Wody Polskie, a decyzje o niezatwierdzaniu taryf określał jako polityczne i bezprawne.

W maju 2021 r. RZGW Poznań odrzuciło kolejny projekt taryfy złożonej przez ZWiK, tym razem "regularnej", która powinna obowiązywać od połowy czerwca 2021 r. przez trzy kolejne lata. Zapisano w nim wyższe stawki: 9,76 zł w pierwszym roku, 10,7 zł w drugim roku i 11,72 zł w trzecim roku za metr sześcienny wodościeku.

Prezes ZWiK się odwołał, a w lipcu prezes Wód Polskich nakazał RZGW Poznań jeszcze raz przeanalizować projekt taryfy. Prezydent Zdanowska obniżyła nawet czynsz dzierżawny, co dla ZWiK, który za 2020 r. zanotował 6 mln straty, może oznaczać oszczędność nawet 20 mln zł., tyle, że projekt wciąż jest rozpatrywany, a w ZWiK i Urzędzie Miasta Łodzi niewielu już wierzy, że Wody Polskie dadzą zgodę na jakiekolwiek podwyżki opłat w Łodzi. To dlatego z punktu widzenia zarządu ZWiK i UMŁ, leżąca w WSA skarga na niezatwierdzenie projektu taryfy jeszcze z 2020 r., była szansą na wprowadzenie w Łodzi podwyżki kuchennymi drzwiami, czyli decyzją sądu. 28 września warszawski WSA jednak skargę ZWiK oddalił. W spółce zapytaliśmy, czy prezes odwoła się do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

- Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nie wypłynął jeszcze do spółki - mówi nam Miłosz Wika, rzecznik ZWiK. - Kiedy go otrzymamy i zapoznamy się z uzasadnieniem, podejmiemy decyzję o dalszym procedowaniu wniosku.

W połowie czerwca, kiedy formalnie przestała obowiązywać taryfa na lata 2018-21, ZWiK przedłużył ją na czas zakończenia sporu z Wodami Polskimi, co oznacza, że łodzianie płacą bez podwyżek: 8,83 zł za metr sześcienny wodościeku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto