Powiedzieli po meczu
Andrzej Pyrdoł (trener ŁKS): – Skuteczność Lecha była niesamowita. Wyparło nie miał szans na skuteczną interwencję. Lech obnażył nasze braki. Musimy być pokorni. Widzimy, ile czeka nas pracy. Musimy inaczej spojrzeć na naszą piłkę. Skończyliśmy rozgrywki stratą pięciu bramek, podobnie zaczęliśmy nowe. Szukamy zawodnika do defensywy w typie Arboledy. Trzeba będzie dużo zmienić, ale bez szaleństw, bo mamy ograniczoną kadrę.
Jose Maria Bakero (trener Lecha): – Spodziewaliśmy się trudnego meczu, zadowolony jestem z przebiegu spotkania i wyniku. Spodziewaliśmy się, że łodzianie zaatakują na początku. Mieli sytuacje, ale to my wykazaliśmy się wyjątkową skutecznością.
Marcin Adamski (obrońca ŁKS): – Długo tego nie zapomnimy, ale trzeba grać dalej.
Marek Saganowski (napastnik ŁKS): – Lepiej przegrać jeden mecz 0:5, niż pięć po 0:1.
Nowy kapitan ŁKS
Sezon w I lidze, jako kapitan kończył Mariusz Mowlik, który teraz broni barw Miedzi Legnica. Gdyby nie kontuzja z opaską wyszedłby na boisko w Bełchatowie Marcin Mięciel. Napastnika zabrakło, w roli kapitana zastąpił go inny napastnik – Marek Saganowski.
Nowy hymn ŁKS
Wybrańcy mogli usłyszeć nowy hymn ŁKS. Przygotowali go uczniowie SP 83, którzy uczestniczyli w akcji "ŁKS dla szkół". Przeróbka świetnego bluesa Tadeusza Nalepy "Kiedy byłem małym chłopcem, hej!", okazała się bardzo udana. Szkoda, że słyszeli ją tylko nieliczni...
W Bełchatowie strach ma wielkie oczy
Mecz w Bełchatowie pokazał, że strach ma wielkie oczy. W mieście było ciepło, sennie i wyjątkowo spokojnie. Najazd dzikiej hordy łodzian, którzy niszczyli wszystko co popadnie nie nastąpił. Może to przekona władze miasta i policję, że wpuszczenie kilku tysięcy kibiców ŁKS na następne starcie (a nie tylko pięciuset), niczym nie grozi. Więcej zamieszania wprowadzał rozgrywany po drodze z Łodzi do Bełchatowa wyścig kolarski. A fani ŁKS skandowali: Dziękujemy za gościnę!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?