Z alejek obiektu organizatorom udało się stworzyć dwa "stykające się" ze sobą odcinki, ze wspólnym startem i metą. Zastosowanie takiego układu było możliwe m.in. dzięki małemu wiaduktowi znajdującemu się na terenie motodromu. Jedno auto jechało dolną alejką, a drugie po wiadukcie.
Organizatorzy inspirowali wyścigami z Mikołajek, gdzie znajduje się profesjonalny tor do jednoczesnego ścigania się dwóch samochodów.
Zawody miały być rozgrywane w trzech klasach, zależnych od pojemności silnika:
- do 1250ccm,
- 1251ccm – 1800ccm,
- 1801ccm wzwyż plus Turbo.
W południe na łódzkim motodromie pojawiło się 10 chętnych.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?