To było bardzo wyrównane spotkanie i dopiero w trzech ostatnich minutach Widzew uzyskał nieznaczną przewagę, która pozwoliła mu osiągnąć sukces. Zdecydowała o tym liczniejsza i znacznie lepsza ławka rezerwowych.
Kadrowe kłopoty ŁKS są dobrze znane (zabrakło Olgi Urbanowicz) i zapewne kibice drużyny mogli się zastanawiać, czy Justyna Jeziorna, Lauren Prochaska, Jetta McIntyre, Katarzyna Kenig, Agnieszka Modelska wytrzymają 40 minut walki. Starały się słabnąc wyraźnie w końcówce.
Pod koszami Kenig i Modelska długo dzielnie walczyły z Leoną Jankowską, Anną Tondel i Aleksandrą Pawlak, ale w ostatecznym rozrachunku to widzewianki były górą. Zwycięstwo drużyny z al. Piłsudskiego jest niezwykle cenne, bo pozwoli jej z większym spokojem przystąpić do walki o utrzymanie się w ekstraklasie. ŁKS już wcześniej zapewnił sobie grę w play-off.
ŁKS Siemens AGD - Widzew 65:76 (26:23, 19:20, 13:12, 7:21).
ŁKS Siemens AGD: Justyna Jeziorna 26, Lauren Prochaska 18, Jetta Archell McIntyre 10, Katarzyna Kenig 6, Agnieszka Modelska 5, Jagoda Kowalczyk 0, Angelika Kowalska 0.
Widzew: Aleksandra Pawlak 20, Paulina Misiek 20, Leona Jankowska 17, Lidia Kopczyk 9, Magdalena Rzeźnik 5, Anna Tondel 3, Lucyna Kotonowicz 2, Kamila Polit 0.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?