Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew - Polonia Bytom 3:1

Bogusław Kukuć
Brazyliczyk Dudu (od lewej) odbiera gratulacje kolegów po bramce. To 1300. gol w historii Widzewa
Brazyliczyk Dudu (od lewej) odbiera gratulacje kolegów po bramce. To 1300. gol w historii Widzewa Jakub Pokora
Widzewiacy dotrzymali słowa zapewniając swoim fanom pogodne święta wielkanocne. Zasłużona wygrana z Polonią Bytom stworzyła nowy układ sił na dole tabeli. Łodzianie nie tylko pożegnali się z zagrożoną spadkiem trzynastą lokatą , ale także stworzyli sobie dobrą podstawę do realizacji ambitniejszych celów.

Kiedy trzej panowie P (sędzia Dawid Piasecki, kapitanowie Widzewa - Mindaugas Panka i Polonii - Grzegorz Podstawek) losowali strony, kibice dyskutowali o zmianach w składzie gospodarzy. A było o czym. Po raz pierwszy wiosną wystąpili w wyjściowych składach Jarosław Bieniuk oraz Prejuce Nakoulma.

Miejsce kontuzjowanego Bena Radhi zajął Wojciech Szymanek, którego dotąd trener Widzewa stawiał obok Sebastiana Madery na środku defensywy. Lewy obrońca Dudu w sobotę miał przewagę zadań ofensywnych i grał faktycznie na skraju pomocy. Nie ma przesady w tym, że łodzianie tego dnia zagrali trójką obrońcow i do tego stoperów.

Te roszady personalno-taktyczne miały początkowo wpływ na płynność akcji gospodarzy. Bytomianie grali wzmocnioną defensywą (Michal Hanek operował przed dwójką stperów), ale daleko od linii szesnastki i bliżej środka boiska. W 10. minucie goście wybili piłkę na dach trybuny po raz pierwszy. Dopiero w 20. min. łodzianie strzelili pierwszy raz (Niki Dzalamidze nad poprzeczką). Coraz większe kłopoty sprawiał gościom ruchliwy Nakoulma i był tylko problem z obsłużenia dobrym podaniem reprezentanta Burkina Faso. Doczekaliśmy się tego w 29 min. Do prostopadłego podania Panki dopadł Nakoulma, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem został podcięty z tyłu w polu karnym. Sędzia podyktował jedenastkę. Ku zaskoczeniu widowni karnego wykorzystał pewnym strzałem z dwóch kroków rozbiegu sam poszkodowany, choć kibice liczyli, że zrobi to Darvydas Sernas, który strzelał jedenastkę w ostatniej kolejce jesieni z Górnikiem Zabrze.

To, co zademonstrował Dudu przez pierwsze 20 minut drugiej połowy, było pokazem piłkarskiej finezji. Początkowo szukał podaniami kolegów, ale z czasem sam decydował się na odważne rajdy. Po jednym z nich, w 57 min, kiedy minął kilku rywali przewrócił się w sąsiedztwie linii szesnastki, co sędzia ocenił jako symulowanie karnego i ukarał Brazyliczyka kartką. Ten czwarty kartonik wyklucza Dudu w meczu z Legią w stolicy. Ale to nie speszyło widzewskiego asa.

W 65 minucie, po faulu na Pance, do wolnego ustawili się Sernas i Dudu. Strzał tego drugiego z 20 m nad murem w górny róg bramki "pod zegarem" był równie silny, co precyzyjny . Mimo rozpaczliwej parady bramkarza przyniósł łodzianom prowadzenie 2:0. Był to gol nr 1300. Widzewa w ekstraklasie. Kiedy wydawało się, że napór Widzewa przyniesie kolejne gole, nieoczekiwanie goście zdobyli kontaktową bramkę, fundując nerwowy kwadrans i emocję do ostatnich sekund. "Fundatorem" był Maciej Mielcarz, który sparował przed siebie silny płaski strzale Marcina Radzewicza z wolnego z 30 metrów, obok muru. W zamieszaniu podbramkowym największy refleks wykazał Błażej Telichowski, skutecznie dobijając z bliska.

Goście postawili na atak, nie zważając na okazje do kontrataków, jakie stwarzali gospodarzom. Łodzianie pobili rekord zmarnowanych, czystych okazji strzeleckich. Z dublerów najwięcej zimnej krwi wykazał Przemysław Oziębała, który w czwartej minucie doliczonego czasu gry wykorzystał podanie Łukasza Brozia na dobieg . Kolejny widzewski rekonwalescent, mając przed sobą tylko wybiegającego bramkarza, strzelił po ziemi w słupek i dobił piłkę do pustej bramki. Może wreszcie najszybszy piłkarz Widzewa będzie trafiał więcej. Ciekawostką jest to, że wszystkie bramki dla gospodarzy zdobyli piłkarze, dla których były to pierwsze gole w sezonie 2010/2011. Dla Widzewa był to piąty z rzędu ligowy mecz bez porażki i pierwsza wygrana po trzech kolejnych remisach.

Widzew - Polonia Bytom 3:1
Gole: Prejuce Nakoulma 30 z karnego, Dudu 65 z wolnego, Przemysław Oziębała 90+4 - Błażej Telichowski 74.
Sędziował: Dawid Piasecki (Słupsk).
Widzów: 6 900 (w tym 300 gości).
Widzew: Mielcarz - Szymanek, Madera, Bieniuk - Budka, Panka, Broź, Dudu - Dżalamidze (71 Grzelczak) , Sernas (87 Oziębała), Nakoulma (64 Ostrowski). Trener: Marcin Węglewski, za odsuniętego od dwóch meczów Czesława Michniewicza.
Polonia Bytom: Juszczyk - Hircko, Killar, Żytko, Telichowski - Chomiuk (73 Bażik), Hanek, Barcik, Tymiński (46 Kobylik), Radzewicz - Podstawek( 65 Vascak). Trener: Robert Góralczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto