Działacze drużyny koszykarek Widzewa Łódź nie próżnują w tym okienku transferowym. Do zespołu przyszło już siedem nowych koszykarek, a planowane są kolejne wzmocnienia. Te wszystkie ruchy kadrowe mają pomóc Widzewiankom w utrzymaniu się w ekstraklasie w pierwszym sezonie gry.
Przed nadchodzącymi rozgrywkami do Widzewa Łódź dołączyły już dwie nowe rozgrywające. Magdalena Rzeźnik i Małgorzata Chomicka mają po 27 lat. Pierwsza w poprzednim sezonie broniła barw Artego Bydgoszcz. Utrzymała się z tym zespołem w ekstraklasie notując średnio 6,4 punktu na mecz. Chomicka natomiast grała w I lidze w zespole PA-CO Banku Pabianice. Z tą drużyną wywalczyła awans do ekstraklasy, ale pabianiczanki nie zostały zgłoszone do gry w najwyższej klasie. Chomicka w I lidze rzucała 5,6 pkt. na mecz. Może grać też na pozycji rozgrywającej.
Skrzydłowe siłą napędową Widzewa Łódź?
Jeszcze większe wzmocnienia nastąpiła na pozycjach 3 i 4. Nowymi skrzydłowymi zostały Olga Żytomirska, Anna Tondel, Katarzyna Kenig i Eliza Gołumbiewska. Ta ostatnia w poprzednim sezonie była w kadrze INEA AZS-u Poznań, ale z powodu zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie nie mogła grać. Teraz jest już jednak zdrowa i chce pokazać w Widzewie Łódź, że potrafi celnie rzucać. Z kolei Anna Tondel była jedną z trzech najbardziej wartościowych zawodniczek poprzedniego sezonu I ligi. Występowała w zespole PA-CO Banku zdobywała prawie 18 pkt. w meczu.
Pozostałymi dwiema najbardziej wartościowymi koszykarkami w poprzednim sezonie I ligi były Aleksandra Pawlak występująca w Widzewie Łódź i Olga Żytomirska. Ta ostatnia grała w Pabianicach, ale teraz jest już w drużynie Widzewa. W poprzednim sezonie rzucała 17,2 pkt. na mecz.
To właśnie wokół transferów Żytomirskiej i Katarzyny Kenig było najwięcej kontrowersji. Prywatnie obie panie są partnerkami życiowymi współwłaścicieli ŁKS PSS SA, Jakuba Urbanowicza i Filipa Keniga. Obie koszykarki utrzymują jednak, że nie jest to żadnym problemem i będą wykonywały swoją pracę najlepiej jak umieją. A grać potrafią, Kenig swego czasu występowała w reprezentacji Polski, a w barwach ŁKS-u Łódź zdobyła Mistrzostwo Polski w 1997 r. W poprzednim sezonie nie grała z powodu urlopu macierzyńskiego.
Jedna środkowa w Widzewie Łódź to za mało
Ostatnią koszykarką, która podpisała kontrakt z Widzewem Łódź jest Joanna Górzyńska-Szymczak. Zawodniczka ta w poprzednich rozgrywkach grała w ekstraklasie w zespole z Pruszkowa, rzucając 7,9 pkt. w meczu. Górzyńska gra na pozycji środkowej i w tej chwili jest jedynym nominalnym centrem w zespole Widzewa Łódź.
Widzewianki po wakacjach do treningów powrócą już 2 sierpnia. Możliwe, że do tego czasu Widzew zasilą kolejne zawodniczki. Działacze klubu chcą sprowadzić jeszcze 2-3 koszykarki. Na pewno jedną z nich powinna być środkowa. Sezon ekstraklasy rozpocznie się 25 września. Już na początek kibice będą mogli emocjonować się Derbami Łodzi. Na inaugurację zmierzą się bowiem ŁKS z Widzewem.
Czytaj także:
- Niecodzienny wóz strażacki w Łodzi [foto i wideo]
- Lekkoatletyka: Bednarek i Kszczot bliżej medali
- Widzew Łódź - SC Paderborn 07 0:0. Widzewiacy wrócili z Niemiec
Zobacz też na MM Łódź
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?