Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew chce przerwać fatalną passę z Legią

Bogusław Kukuć
Krzysztof Ostrowski (od prawej) chce się przypomnieć trenerowi Maciejowi Skorży
Krzysztof Ostrowski (od prawej) chce się przypomnieć trenerowi Maciejowi Skorży fot. Krzysztof Szymczak
W niedzielnym meczu w Warszawie Legia - Widzew faworytem są gospodarze, którzy wygrali 10 ligowych meczów z rzędu z łodzianami. Niektóre na stojąco, wykorzystując jedną okazję (tak jak wiosną przy Łazienkowskiej). Warszawiacy są po trzech z rzędu wygranych w lidze (bez straty gola), a goście po dwóch porażkach. Legia potwierdziła formę dwoma zwycięstwami w Lidze Europy, w której głównie duet Serbów Radović - Ljuboja wypadł znakomicie.

Czy łodzianie są w stanie poprawić słaby bilans (18 zwycięstw, 17 remisów, 27 porażek), grając bez odsuniętych za kartki Piotra Grzelczaka i Bruno Pinheiry?

- W meczu z Rapidem Legia musiała się podobać, a gol Radovicia był przepiękny. Straciła sporo sił i tu tkwi nasza szansa, ale rywal ma licznych i mocnych rezerwowych - mówi Radosław Mroczkowski, trener Widzewa. - Trener Skorża pewnie da kilku zawodnikom odpocząć. Po odsunięciach kartkowych mamy problemy, ale nie możemy się bać i starać skopiować wyczyn Śląska i Podbeskidzia, które tam wygrały.

- Postaram się udowodnić, że trener Legii niesłusznie mnie pomijał przy ustaleniu składu. Liczę na niespodziankę - mówi Krzysztof Ostrowski, który przyszedł do Widzewa z Legii.

Mecz poprowadzi Paweł Gil z Lublina. 35-letni ekonomista jest sędzią międzynarodowym. Jesienią gwizdał w 7 meczach ekstraklasy (w tym Widzew - Zagłębie 0:0 i Legia - Wisła 2:0) i spotkanie Ligi Europy. Nie dyktował w nich karnych. Gościom będzie towarzyszył doping kibiców Widzewa, którzy wykupili 1400 biletów, jakie przydzieliła Legia gościom. Tu należą się słowa uznania klubowi ze stolicy, który stosuje cywilizowane rozwiązania tej kwestii, a nie ucieka do wygodnych wybiegów o pseudoremontach trybun czy braku dróg ewakuacji (takie są tłumaczenia np. łódzkiej policji).

Widzew wprowadza do sprzedaży napój energetyczny - Widzew Energy Drink. Kolorystyka półlitrowego opakowania nawiązuje do barw klubu, a na etykiecie ma herb Widzewa. Producentem napoju jest Cd Excellence, nowy partner Widzewa. Za dystrybucję odpowiada firma Con-Trade.

Prawdopodobne składy
Legia:
Kuciak - Rzeźniczak, Żewłakow, Komorowski, Kiełbowicz (Wawrzyniak) - Borysiuk, Gol (Vrdoljak) - Manu (Żyro), Radovic, Rybus - Kucharczyk (Ljuboja). Trener: Maciej Skorża.

Widzew: Mielcarz - Ukah, Madera, Bieniuk, Dudu - Budka, Panka, Mroziński, Ostrowski - Okachi, Oziębała (Dżalamidze). Trener: Radosław Mroczkowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto