18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiadukt na Przybyszewskiego: będą skuwać nowy asfalt

Agnieszka Magnuszewska
Modernizacja wiaduktu na Przybyszewskiego rozpocznie się w 2012 roku
Modernizacja wiaduktu na Przybyszewskiego rozpocznie się w 2012 roku fot. Grzegorz Gałasiński
Remont po łódzku, czyli na opak i wbrew logice. Chociaż w sierpniu drogowcy położyli nowy asfalt na ulicy Przybyszewskiego, w 2012 roku zerwą jego część.

Dlaczego? Bo rozpocznie się modernizacja wiaduktu nad torami kolejowymi. Pieniądze nie byłyby wyrzucone w błoto, gdyby roboty na tej ulicy przeprowadzono w odwrotnej kolejności.

Do przetargu na koncepcję przebudowy wiaduktu zgłosiło się kilkanaście firm. Od 7 stycznia drogowcy analizują dokumenty, ale najlepszej oferty jeszcze nie wybrali. Nie ulega jednak wątpliwości, że położony niedawno asfalt trzeba będzie skuć.

Aby oddać urzędnikom sprawiedliwość, trzeba zauważyć, że na początku Zarząd Dróg i Transportu nie chciał asfaltować przejazdu nad torami, choć już latem wiadukt był w kiepskim stanie, a nawierzchnia usiana była dziurami. Ale gdy prace na Przybyszewskiego już trwały, drogowcy zdecydowali, że skrócą zaplanowany do remontu odcinek - nie zrobią fragmentu od ul. Puszkina do ul. Książąt Polskich, a za zaoszczędzone w ten sposób pieniądze położą nakładkę... na wiadukcie.

Nowy asfalt poleży w tym miejscu jeszcze rok. Później ruszy przebudowa wiaduktu. W tym roku na przygotowanie prac pójdzie 1 mln zł, a w przyszłym już 2 mln zł. - Trwa przetarg na opracowanie koncepcji przebudowy. Określi, czy wiadukt ma być zburzony i postawiony na nowo, czy tylko zmodernizowany - mówi Aleksandra Kaczorowska z biura prasowego ZDiT. - Za pół roku będziemy mogli ogłosić przetarg na wykonanie projektu, wykonawcę, a w przyszłym roku rozpocząć prace.

ZDiT twierdzi, że modernizacji wiaduktu nie mógł rozpocząć w tamtym roku, bo nie było pieniędzy. Podobnie jak nie było ich na remont torowiska tramwajowego na Przybyszewskiego, które jest w opłakanym stanie. Ze względów bezpieczeństwa na odcinku od ronda Sybiraków do al. Rydza-Śmigłego tramwaje mogą miejscami jechać tylko 10 km na godzinę.

W tym roku drogowcy znaleźli pieniądze na wymianę torów od Rydza-Śmigłego do Puszkina. Co więcej, teraz już drogowcy odwołują się do logiki i z remontu wyłączą tory na samym wiadukcie.

Dariusz Joński, który w poprzedniej kadencji jako wiceprezydent odpowiadał za drogi, twierdzi, że pieniędzy na ul. Przybyszewskiego nie zmarnowano. - Nawierzchnia na wiadukcie była w opłakanym stanie. Gdybyśmy nie położyli asfaltu nawet na krótki czas, wielu kierowców zniszczyłoby auta w dziurach. Zresztą w ubiegłym roku nie było jeszcze projektu przebudowy wiaduktu - mówi nam Joński.

ZDiT też odpiera zarzut wyrzucenia pieniędzy w błoto. - Postanowiliśmy położyć nowy asfalt, bo wiadukt był w znacznie gorszym stanie niż odcinek od Puszkina do Książąt Polskich - mówi Aleksandra Kaczorow-ska. - Chcieliśmy podejść do remontu racjonalnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto