Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W województwie łódzkim brakuje zarówno lekarzy, jak i miejsc rezydenckich

Agnieszka Jędrzejczak
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Przemysław Świderski
W Łódzkiem drastycznie brakuje lekarzy. Najbardziej poszukiwane specjalizacje to anestezjolodzy, chirurdzy i pediatrzy. Dla młodych lekarzy nie ma także platnych miejsc, w których mogliby robić specjalizację.

[podobne]Na złożenie złamanej ręki w Łodzi możemy czekać nawet tydzień, oddział pediatryczny w Piotrkowie nie istnieje od pół roku, a obstawienie szpitalnych dyżurów chirurgiem dziecięcym w Łodzi niemal graniczy z cudem. Brak lekarzy specjalistów to nie odległa przyszłość, a dramatyczna teraźniejszość, która dla niektórych z nas może zakończyć się tragicznie. Lekarzy specjalistów brakuje, a młodzi nie mają szans, by wykształcić się, bo ministerstwo przyznaje za mało miejsc rezydenckich.

Zobacz też: Szpital im. Kopernika: sprzęt do neuronawigacji ratunkiem dla ciężkich przypadków

- Minister zdrowia postanowił zmusić lekarzy do wyboru określonych specjalizacji, co jest bardzo niepokojącym zjawiskiem. Postawił sprawę jasno: albo medycyna rodzinna, albo nic - mówi Damian Patecki, wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL i lekarz rezydent specjalizujący się w łódzkim szpitalu. - Każdy absolwent medycyny ma określone predyspozycje, nie każdy będzie dobrym lekarzem rodzinnym i ministerstwo powinno to uszanować, zwłaszcza że brakuje lekarzy wszystkich specjalizacji.

Rok akademicki 2014/2015 na łódzkim Uniwersytecie Medycznym ukończyło 375 lekarzy, ostatni rok już 416 medyków. To studenci z całego kraju, ale większość z nich zostaje w Łodzi, by
robić specjalizację w ramach rezydentury i tu leczyć pacjentów. Dla mieszkańców regionu to dobrze, bo oznacza więcej personelu, tym bardziej potrzebnego przy wchodzącej w życie reformie zdrowotnej. Problem jest jednak z miejscem dla absolwentów medycyny.
Ostatnie wiosenne rozdanie rezydentur, czyli opłacanych przez ministerstwo miejsc dla młodych lekarzy do zrobienia specjalizacji, może wprawić w osłupienie.
Choroby zakaźne - 0, okulistyka - 0, onkologia - 0, urologia - 0, psychiatria - 0, neonatologia - 1, geriatria - 2. Można by tak wymieniać dalej. Zobacz reż: Sukces łódzkich chirurgów: rekonstrukcja żeńskich narządów płciowych w "Korczaku"
W Łódzkiem potrzebujemy szczególnie anestezjologów. Izba lekarska podaje, że mamy ich 501, ale to nie oznacza, że wszyscy pracują u nas. Specjaliści
wyjeżdżają do innych szpitali, bo w Łodzi stawki są niskie, w granicach 25 zł za godzinę. Szpitale mogą zapomnieć o nowych rezydentach anestezjologii, bo ministerstwo przyznało każdemu z województw po jednym miejscu. Zazwyczaj było ich po kilkanaście.
- Przybywa stanowisk, które wymagają obecności anestezjologów. Coraz częściej ukazują się wytyczne, rekomendacje i, co najważniejsze, rozporządzenia ministra zdrowia dotyczące innych dziedzin medycyny, które
narzucają wymóg obecności anestezjologa przy określonych procedurach, dlatego miejsc do specjalizacji powinno być więcej - martwi się prof. Wojciech Gaszyński, anestezjolog z Łodzi.
Chirurgów dziecięcych w Łódzkiem mamy 93, a miejsc dla rezydentów - zero. Podobnie w przypadku onkologów, których jest 51. Jedno miejsce czeka na lekarza chcącego kształcić się w z medycyny ratunkowej. Tymczasem projekt nowelizacji ustawy o ratownictwie medycznym zakłada, że każdy lekarz jeżdżący w karetce będzie musiał mieć specjalizację z medycyny ratunkowej...
Najwięcej miejsc czeka na rezydentów...
rehabilitacji medycznej (27) czy medycyny rodzinnej (10).
Cieszyć się za to możemy z
miejsc dla pediatrów (25), których brak w Łódzkiem doprowadził do zamknięcia jednego oddziału dziecięcego, a kilka innych było bliskich wstrzymania przyjęć.
Zobacz też: NFZ kontroluje porodówki w łódzkich szpitalach
ZOBACZ TEŻ| Lekarze rezydenci wyszli na ulice stolicy. Chcą podwyżek**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto