18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W niedzielę II tura wyborów prezydenta Łodzi

Mirosław Malinowski
Już w niedzielę łodzianie zdecydują kto zostanie prezydentem Łodzi: Dariusz Joński czy Hanna Zdanowska.
Już w niedzielę łodzianie zdecydują kto zostanie prezydentem Łodzi: Dariusz Joński czy Hanna Zdanowska. Paweł Łacheta
Kogo wybrać? Kobietę czy mężczyznę? Osobę 51-letnią czy może młodszą o lat 20? Spod znaku Koziorożca czy Barana? Kogoś, kto był wiceprezydentem Łodzi 9 miesięcy czy też 10,5 miesiąca? Obecnego posła czy może radnego? Przed takim wyborem staną w niedzielę łodzianie głosując na nowego prezydenta Łodzi. Zostanie nim Hanna Zdanowska (34,04 proc. w I turze) lub Dariusz Joński (24,01 proc. w I turze).

W cztery lata do II tury

Oboje swoją karierę polityczną zaczęli zaledwie cztery lata temu. Wtedy, w listopadzie 2006 roku, zostali radnymi Rady Miejskiej w Łodzi. Zdanowska nie wysiedziała w niej długo – po niespełna dwóch miesiącach zamieniła krzesło rajcy na fotel wiceprezydenta Łodzi. Powołał ją na to stanowisko ówczesny prezydent Jerzy Kropiwnicki. Zdanowska odpowiadała m.in. za drogi, edukację i sport. To ona nadzorowała prace przy budowie Łódzkiego Tramwaju Regionalnego i wpadła na pomysł budowy w Łodzi toru Formuły 1. Ale i w magistracie Zdanowska nie zabawiła długo. Po dziewięciu miesiącach została bowiem posłem – uzyskała 11.503 głosy, co było piątym wynikiem na łódzkiej liście PO.

Polityczna droga Dariusza Jońskiego była odmienna. Choć w kampanii wyborczej 2006 r. tylko nosił teczkę za ówczesnym szefem SLD w Łódzkiem Krzysztofem Makowskim, to gdy został radnym, objął stanowisko szefa klubu Lewicy i Demokratów. Potem bezpardonowo spierał się z prezydentem Kropiwnickim, czego zwieńczeniem było doprowadzenie w styczniu 2010 r. do referendum i skutecznego odwołania "Kropy". 10 lutego Joński objął stanowisko wiceprezydenta Łodzi w zarządzie stworzonym przez p.o. prezydenta Tomasza Sadzyńskiego. Odpowiadał w nim za podobne dziedziny życia w mieście co Zdanowska, czyli czystość, stan dróg i komunikację. Joński kandydatem SLD na prezydenta został oficjalnie ogłoszony w wakacje, jednak o tym, że to on będzie się ubiegał z ramienia tej partii o najwyższe stanowisko w mieście, było już jasne, gdy w kilka tygodni po referendum doprowadził do zmiany szefa SLD w regionie – zastąpił na tej funkcji swego niedawnego mentora Krzysztofa Makowskiego.

Zupa, oranżada, skrobaczki i śnieg

Dariusz Joński w kampanii prezydenckiej postawił na bezpośredni kontakt z mieszkańcami. Odbył niezliczoną ilość spotkań na rynkach i skrzyżowaniach gdzie częstował kawą i zupą. Jego gadżetami wyborczymi były czerwone puszki oranżady z nazwiskiem i skrobaczki do szyb dla kierowców. Na ścianach kamienic pojawiały się laserowe napisy „Joński”. Jednak jeszcze przed wakacjami wyszło na jaw, że żonę Jońskiego przesłuchało Centralne Biuro Antykorupcyjne w związku z tym, że jakoby miała wziąć łapówkę w postaci kilku koszy wędlin w zamian za pozytywne wyniki kontroli, które przeprowadzała jako pracownik Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Joński zyskał też w czasie kampanii kilka przydomków, np. Dario czy Latarnik – od rozwieszonych na latarniach jego tekturowych sylwetek w niemal naturalnych rozmiarach. Szarą eminencją w kampanii Jońskiego jest Jarosław Berger – były policjant i miejski radny, który dyskretnie reżyserował jego konferencje prasowe mówiąc np. gdzie kandydat ma stanąć. Jeżeli Joński nie zostanie prezydentem miasta, będzie radnym Sejmiku Województwa Łódzkiego oraz prawdopodobnie wróci na stanowisko wicedyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy, gdzie wziął urlop bezpłatny na czas sprawowania funkcji wiceprezydenta Łodzi.

Czerwony żakiet, tańce i śmiech

Podczas kampanii Hanny Zdanowskiej rzucał się w oczy jej krwistoczerwony żakiet, w którym wystąpiła na swoich plakatach i niemal na każdej konferencji prasowej. Było to zaskakujące, bowiem dotychczas działaczka PO pokazywała się raczej w barwach szaro-granatowych. Gadżetów nie było – poza Haniobusem, oklejonym plakatami wyborczymi pojazdem, który krążył po mieście. Muzycznym hitem kampanii była piosenka Toma Jonesa "She’s a lady", do której Marian Lichtman z Trubadurów ułożył słowa: "Mamy naszą piękną damę, to jest Hanna". Zdanowska podczas kampanii zyskała określenie: Hi Hi Hanna (bo bardzo często się śmiała) oraz Hannah Montana (cukierkowej urody nastoletnia bohaterka amerykańskiego serialu dla młodzieży). Jeżeli nie zostanie prezydentem Łodzi, pozostanie posłem (jest m.in. wiceprzewodniczącą komisji Przyjazne Państwo, wymyślonej przez posła Janusza Palikota). A jeżeli łodzianie wybiorą ją na prezydenta, to będzie oznaczało, że jej miejsce w Sejmie zajmie łódzki radny John Godson, który zostanie pierwszym czarnoskórym posłem w polskim parlamencie.

DARIUSZ JOŃSKI (SLD)
• Data i miejsce urodzenia: 12 stycznia 1979 r., Łódź
• Znak zodiaku: Koziorożec
• Stan cywilny: żonaty (od dwóch lat z Małgorzatą Espinosą-Jońską)
• Wzrost i waga: 175 cm, 69 kg
• Ukończone szkoły: szkoła podstawowa nr 44, XXXIV LO i Wydział Organizacji i Zarządzania na Politechnice Łódzkiej
• Kariera zawodowa: pierwsze pieniądze zarobił podczas trzymiesięcznego wyjazdu do Stanów Zjednoczonych, gdzie pracował w ośrodku gimnastycznym, potem był referentem ds. marketingu w Przedsiębiorstwie Turystycznym Łódź, cztery lata temu został zatrudniony w Wojewódzkim Urzędzie Pracy.

HANNA ZDANOWSKA (PO)
• Data i miejsce urodzenia: 23 marca 1959 r., Łódź
• Znak zodiaku: Baran
• Stan cywilny: wolny (rozwiedziona, obecnie – szczęśliwie zakochana, ma 25-letniego syna Roberta)
• Wzrost i waga: 173 cm, 61 kg
• Ukończone szkoły: szkoła podstawowa nr 192, XXVI LO i Wydział Budownictwa i Architektury na Politechnice Łódzkiej.
• Kariera zawodowa: pierwszym miejscem pracy był obecny ZWiK, potem pracowała w kombinacie budowlanym jako majster, prowadziła własną firmę krawiecką, zarządzała dużymi firmami, była prezesem Łódzkiej Izby Przemysłowo-Handlowej.

* * * * *

W niedzielę 5 grudnia lokale wyborcze będą otwarte od godz. 8 do 22. Do obwodowej komisji wyborczej (właściwej dla miejsca zamieszkania) należy przyjść z dokumentem tożsamości i pokwitować odbiór karty do głosowania. Aby oddać ważny głos wystarczy w ramce przy nazwisku jednego z dwóch kandydatów postawić znak X i kartę do głosowania wrzucić do urny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto