Mamy 17 klas, 600 uczniów i 46 nauczycieli - wylicza Małgorzata Wiśniewska, dyrektor XXVI LO przy ul. Wileńskiej w Łodzi. - Plan w pierwszej wersji robi nam program komputerowy, ale mimo wielu zalet, ma też wady.
- Program generuje swoją propozycję, ale nam nie wszystko się podoba - dodaje Marta Marajda, wicedyrektor XXVI LO. - Na przykład matematyka rozszerzona na ósmej godzinie lekcyjnej. Dlatego robimy korekty odręcznie.
- Komputer nie radzi sobie z lekcjami dzielonymi - wuefem, językami obcymi, czasem wrzuca klasie okienko między lekcjami - mówi Agnieszka Lipska-Dangreaux, wicedyrektor Zespołu Szkół Gastronomicznych przy ul. Sienkiewicza.
Mimo technologii informatycznej, jaka ułatwia organizację pracy, szkoły wciąż mają pożytek z dziurkowanych tablic z kolorowymi znaczkami.
- Patrzę na nie i wszystko widzę - klasy, nauczycieli, przedmioty - wylicza Małgorzata Gralewicz, nauczycielka matematyki w XXVI LO, zajmująca się układaniem planu. - Jak coś nie pasuje, poprawiam, przepinając znaczki. Tylko zawsze muszę uważać, bo jedna zmiana może zburzyć dotychczasowy porządek...
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
