Przed 10 października powinien zacząć się jej remont, który za 39 mln zł wykona konsorcjum firm Kral, Unidro i MPK. Ale łodzianie mają mieszane uczucia co do zakończonego niedawno remontu na ul. Dąbrowskiego. Powód? Naprawiono jedynie część chodników. Po zimie drogowcy mają rozpocząć drugi etap prac na Limanowskiego, czyli od Klonowej do Zachodniej. Zakończą się one w drugiej połowie roku.
Pytanie, czy wówczas mieszkańcy "Limanki" będą mogli się cieszyć równie gładkim jak stół asfaltem, co chodnikami? Mieszkańcy Dąbrowy nie mogą.
- Wymienili tylko te wyszczerbione płytki, ale chodnik nie wygląda dobrze. Jest tak samo stary, jak poprzednio - mówi pani Zofia, emerytka z ul. Dąbrowskiego.
Łatwo się tutaj też potknąć o wystające ponad chodnik studzienki kanalizacyjne. Mocno zapadł się chodnik na ul. Nałkowskiej. Równie źle wyglądają krawężniki na Dąbrowskiego. Większą część remontowanego odcinka drogi wykończono starymi krawężnikami. Nowe wkopano jedynie od środka jezdni między Śmigłego-Rydza a Kossaka, czyli na odcinku zaledwie 800 metrów. Nową kostką wyłożono jedynie wysepki przy przejściach dla pieszych na skrzyżowaniu z Tatrzańską.
Przybyszewskiego, chociaż jeszcze jest remontowana, już nie zachwyca. Tutaj nową kostkę dostał tylko przystanek przy ul. Zapadłej. Nowy krawężnik i wąziutki kilkunastocentymetrowy chodniczek (szerokość 3 bloczków kostki) powstał też przy jezdni niedaleko ronda Sybiraków.
Chodnika dla pieszych nikt nie ruszył. Ułożone wiele lat temu płyty chodnikowe pozapadały się i pokruszyły. Jednym słowem, strach po nich chodzić.
Po równym i nowiutkim chodniku można chodzić na ulicy Sienkiewicza. Położono go na całości wyremontowanego odcinka, czyli od Piłsudskiego do Tuwima. Jednak został wyłożony betonową kostką. Podobna, co ostatnio próbowały udowodnić władze Łodzi, nie sprawdziła się na Piotrkowskiej. Położona kilkanaście lat temu, już się kruszy. Do tego nie może jej doczyścić nawet kupiona za blisko milion złotych maszyna do czyszczenia ulic. Sienkiewicza leży w obszarze objętym planem rewitalizacji centrum Łodzi. Warto byłoby użyć bardziej reprezentacyjnego materiału, np. kostki granitowej.
Jednak drogowcy są przekonani, że kostka na Sienkiewicza zda egzamin.
- Spełnia wymagane standardy. Poza tym jest bardziej wytrzymała niż zwykłe płyty chodnikowe - podkreśla Aleksandra Kaczorowska z biura prasowego Zarządu Dróg i Transportu. - Na chodniki położone na ulicy Sienkiewicza jest gwarancja trzech lat.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?