Duży udział w efektownym zwycięstwie nad Śląskiem (5:2) miał szalejący po prawej stronie Przemysław Oziębała. Niestety doznał kontuzji. Jego zastępca - Paweł Grischok dobrze zaprezentował się w pucharowym starciu z Zagłębiem Lubin, w którym strzelił efektowną zwycięską bramkę. Znacznie gorzej wypadł w pojedynku z Ruchem. Z drugiej strony boiska w Chorzowie walczył za dwóch Piotr Grzelczak, który udanie zastąpił kontuzjowanego Tomasza Lisowskiego i pokazał, że zależy mu na grze w podstawowej jedenastce.
Skuteczna gra oskrzydlająca była znakiem firmowym Widzewa w I lidze. Dziś trudno na to liczyć, gdy kontuzja goni kontuzję, a zawodnik na którego szkoleniowiec bardzo liczył, czyli Krzysztof Ostrowski, zamiast grać, musiał się poddać kolejnemu zabiegowi. Do normalnych zajęć wrócił Tomasz Lisowski. Zwolnił się za to z treningu przeziębiony Adrian Budka. Powoli, po 2,5 -miesięcznej przerwie, wracać będzie do pełni formy Marcin Robak. Dlatego można zrozumieć, że nie w każdym spotkaniu jest supersnajperem i liderem zespołu.
Przed piątkowym meczem w Bytomiu z Polonią o godz. 17.45 Andrzej Kretek będzie miał przynajmniej możliwość wyboru najlepszych kreatywnych piłkarzy w środku drugiej linii, bowiem normalnie trenuje rekonwalescent Velibor Djurić.
Na ostatnich zajęciach nie było Krzysztofa Ostrowskiego i Prejuce Nakoulmy. Indywidualnie trenował Souhail Ben Radhia. Ten ostatni od przyszłego tygodnia powinien pracować z resztą zespołu.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?