Kilkaset tirów blokowało we wtorek drogi wjazdowe do Łodzi. Najgorzej było na ul. Zgierskiej i al. Włókniarzy, które stanowią fragment krajowej "jedynki". Ponad dwudziestokilometrowy sznur ciężarówek zaczynał się na al. Włókniarzy, a kończył dopiero w... Ozorkowie.
Jest źle. Oprócz wjazdu od strony Zgierza, kłopoty są też na ul. Strykowskiej, Brzezińskiej, Broniewskiego, Rzgowskiej i al. Rydza-Śmigłego – mówił we wtorek mł. asp. Grzegorz Wawryszuk z biura prasowego łódzkiej policji. – Działamy doraźnie, organizując objazdy lub czasowo wstrzymując ruch tirów, na przykład po to, by mogły przejechać pługi.
Auta osobowe lawirowały między potężnymi pojazdami, które w wielu miejscach trzeba było omijać, jadąc pod prąd lub po chodniku.
– Policja nie pozwoliła jechać dalej, dlatego stoję tu od godz. 4 rano – mówi Janusz Baran, kierowca tira, który utknął na skrzyżowaniu ul. Zgierskiej i al. Włókniarzy. Przejazd policja zablokowała także w Zgierzu, lecz tam kierowcy ciężarówek zagrozili strajkiem. By załagodzić sytuację starostwo zafundowało im obiady, które rozwoziły radiowozy. Wydano na nie 3 tys. zł.
– Dzięki pomocy policji i straży miejskiej pługi mogły przejechać przez niektóre ulice – twierdzi Aleksandra Kaczorowska z Zarządu Dróg i Transportu. – Służby pomagały też wyciągać ciężarówki z zasp. Na razie nie planujemy wprowadzenia całkowitego zakazu wjazdu tirów do miasta. Problemem jest brak alternatywnego objazdu – obwodnicy, a także brak parkingów, na które można by je skierować.
Te, którym udało się wjechać do miasta, zatrzymywały się w zaspach lub nie mogły pokonać wzniesień. Nie pomagały nawet łańcuchy śniegowe, o czym przekonał się kierowca zielonej ciężarówki volvo próbujący podjechać pod wzniesienie na ul. Strykowskiej. – Dojechałem do połowy górki, ale koła zaczęły buksować i nie dało się dalej ruszyć – żali się. Problemy z tirami, zwłaszcza na al. Włókniarzy, ulicach Zgierskiej, Strykowskiej i Brzezińskiej, trwały do wieczora.
Zobaczfilm z tirami blokującymi wjazd do Łodzi.
Zdjęcia: Piotr Grabowski, Michał Kaźmierczak, Paweł Łacheta, Jarosław Ziarek
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
