- Od kilku tygodni pracujemy zatem - już we własnej siedzibie – nad przygotowaniem pierwszej premiery „na swoim” – Anny Boleny Donizettiego.
Zanim jednak widzowie wejdą w progi „odliftingowanych” wnętrz Wielkiego, by ocenić zmiany i przeżyć dzieło Donizettiego, a także, w późniejszej kolejności, zobaczyć zmienione wersje „premier jaraczowych”- dostosowane do gabarytów wielkiej sceny, warto wybrać się do Teatru im. Jaracza na ostatnie na tej scenie spektakle Teatru Wielkiego.
Te przedstawienia to także swoiste pożegnanie artystów z zaprzyjaźnioną sceną, która również pozwoliła im sprawdzić się w warunkach, w jakich „budowali” łódzki teatr operowy ich wielcy poprzednicy z Opery Łódzkiej.
Proponujemy więc wybrać się na pożegnalne z Teatrem im.Jaracza spektakle: na Toskę z pełną temperamentu Ewą Vessin (21 lutego), na wzruszające i zachwycające - Traviatę (2 marca) i Madamę Butterfly (3 marca), a także na Hiszpańskie fascynacje (6 marca ), w których motywy iberyjskie czaruję w muzyce, śpiewie i tańcu!
A później?... „ Na swoim” – obiecuje dyr. Nowicki – postaramy się , aby było i lepiej, i okazalej!
Wszystkie spektakle rozpoczynają się o godz. 18.30. Bilety do nabycia w kasie w Domu Aktora (ul. Narutowicza 43).
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?