Część z nas bawiła się na imprezach sylwestrowych w lokalach, inni na domówkach, a jeszcze inni przywitali nowy rok poza miastem. Jak Wy spędziliście Sylwestra?
W zakończonym roku zabrakło miejskiego Sylwestra, dlatego spróbowaliśmy podpatrzeć gdzie i jak łodzianie powitali nowy rok.
Wczoraj (31 grudnia) podpytaliśmy znajomych gdzie i jak spędzają noc sylwestrową 2010/2011. Co nam wyszło? Większość z nich wybrała się na domówki i do łódzkich lokali. Poszliśmy ich tropem.
Sylwester w lokalu
Niewielka część łodzian bawiła się w Owocach i Warzywach, tam podpatrzyliśmy jak wygląda Sylwester w klubokawiarni. - Po prostu bawimy się przy dobrej muzyce - mówi Ania Marczyk, współwłaścicielka lokalu. - Nie narzucamy w żaden sposób zabawy, każdy bawi się tak jak lubi, tak jak chce, nie ma żadnych spinek - tłumaczy.
W Owocach i Warzywach bawiło się około 30 osób. Inicjatywa zorganizowania tam imprezy sylwestrowej wyszła od klientów. Nie był to jednak typowy Sylwester w lokalu. Przekąski przygotowali i przynieśli sami klienci, a później dzielili się tym między sobą. - Kreujemy atmosferę razem z ludźmi i to oni wypływają na to co się dzieje - dodaje Marczyk. Dla tych, którzy postanowili Nowy Rok przywitać w klubokawiarni przy Traugutta, właściciele przygotowali specjalne zniżki na alkohol i inne produkty z baru.
Tak łodzianie bawili się w Owocach i Warzywach |
- Jest to jedno z tych miejsc w Łodzi, w których warto powitać Nowy Rok - mówi Małgorzata Rybińska. - Tu jest dobra atmosfera dzięki ludziom, którzy tu przychodzą. Jest fajna muza i ludzie, z którymi jest o czym rozmawiać - dodaje.
Impreza sylwestrowa w domu
Ola i Konrad twierdzą, że najlepiej bawić się w sprawdzonym towarzystwie. Dlatego noc sylwestrową postanowili spędzić na imprezie zorganizowanej w domu. Zaprosili szóstkę znajomych i z nimi czekali na nowy rok. - W gronie bliskich znajomych zawsze jest najprzyjemniej - zapewnia Ola Zygmunt. - Na sali czy w klubach jest mnóstwo obcych ludzi, a przede wszystkim narzucają ci jak masz się bawić. Na domówce samemu organizujesz czas - tłumaczy.
Sylwestrowa domówka u Konrada i Oli |
Wieczór sylwestrowy spędzili ze znajomymi na wspólnym biesiadowaniu ale Nowy Rok przywitali na Piotrkowskiej. - Przenieśliśmy imprezę na miasto - mówi Konrad Ciok. - Chcieliśmy zobaczyć fajerwerki i spotkać się z innymi znajomymi co podobnie spędzili Sylwestra. Na tańce i szaleństwa przyszedł czas po północy - śmieje się.
Sylwester na balu
Karol Majewski, student z Łodzi, ze swoją partnerką wybrali noworoczny bankiet w jednej z łódzkich restauracji. - Chciałem zrobić coś innego niż dotychczas - tłumaczy swój wybór.
Czekamy na Wasze komentarze i zdjęcia z Sylwestra 2010/2011. Pochwalcie się jak przywitaliście Nowy Rok.
>> Pochwalcie się swoim Sylwestrem na blogach <<
SYLWESTER 2010/2011 MM-kowiczów | |
Sylwester w Klubie Siódemki Klub ma fajny klimat, miłą obsługę i tanio Sylwek wychodzi. Jedynie co to muzyka dobra, ale mogłaby być bardziej taneczna. Zobacz więcej blog champiego >> | |
Sylwestrowa domówkaRetro3018 Spędzanie sylwestra to odwieczny problem dla rodziców, co zrobić z dziećmi? Nam się udało i do tego było wesoło, a oto kilka ujęć z domówki. Zobacz więcej blog retro3018 | |
Sylwestrowa domówka Waleeta Było naprawdę super, bo podstawą dobrej zabawy są wspaniali współtowarzysze zabawy... :) Zobacz więcej blog waleeta | |
Sylwester w Manufakturze Przed północą na Rynek Manufaktura przybyło sporo osób na jedyną chyba imprezę publiczną w Łodzi. Był krótki pokaz fajerwerków głównych i własnych, parę fotek udało się ucelować. Zobacz więcej blog mgk |
Czytaj także:
- Sylwester 2010/2011 w Łodzi [serwis specjalny]
- Konkurs "Przywróćmy blask Piotrkowskiej" rozstrzygnięty
Zobacz też na MM Łódź
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?