Świąteczna iluminacja na Piotrkowskiej zabłyśnie na czas?

Ulica Piotrkowska w tym roku ma zyskać nową świąteczną oprawę. Iluminacja składać się będzie z 77 choinek i 8 sań ciągniętych przez renifery. Urzędnicy zaplanowali, iż zaprezentują ją mieszkańcom 6 grudnia. Wtedy też rozbłysnąć miałaby choinka przy skrzyżowaniu z al. Piłsudskiego.

Składanie ofert w przetargu zakończyło się w piątek (25 listopada). Biorąc pod uwagę ewentualne protesty firm, na podpisanie umowy i montaż instalacji świetlnej zostaje bardzo mało czasu. Czy uda się wszystko dopiąć?

- W związku z tym, że okres jest bardzo krótki, przyjęliśmy taką procedurę, że wyłoniony wykonawca będzie realizował już gotowe pozwolenie na budowę. Jednym słowem jest to dostarczenie gotowych elementów zgodnych ze specyfikacją według przygotowanego projektu. Mam nadzieję, że to się uda - mówi Mariusz Sokołowicz z Zespołu Obsługi Piotrkowskiej.

Chodzi o to, iż projekt został przygotowany w oparciu o elementy, które są w posiadaniu firm zajmujących się profesjonalnie takimi iluminacjami. Czy uda się więc dotrzymać terminu oficjalnej prezentacji, czyli 6 grudnia? Co jeśli firma, która zwycięży nie będzie miała na magazynie wszystkich elementów?

- Wtedy są dwa wyjścia. Albo nie będzie świątecznego oświetlenia, albo będzie ono później. Mam nadzieje, że wtedy to drugie wyjście doszłoby do skutku i przed 24 grudnia oświetlenie się pojawi. Chcielibyśmy, żeby to się stało jednak na Mikołajki - deklaruje Sokołowicz.

Teraz wszystko zależy od wyników przetargu. Te powinniśmy poznać w nadchodzącym tygodniu, ponieważ umowa ma zostać podpisana do końca listopada. Koszt całego przedsięwzięcia rozłożonego na trzy lata to ok. 1 mln złotych. Za tę kwotę zwycięska firma musi zamontować iluminację i na bieżąco ją konserwować.

Czytaj więcej o

:

Wielki Turniej MM Łódź - wygraj roczny, dwuosobowy karnet do kina!