Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studenci Politechniki zostali bez stypendiów

Joanna Barczykowska
Studenci Politechniki Łódzkiej wciąż czekają na stypendia
Studenci Politechniki Łódzkiej wciąż czekają na stypendia fot. Grzegorz Gałasiński
Opłata za czynsz na stancji, bilet miesięczny, obiad. Skąd wziąć na to pieniądze?

Przed takim dylematem stanęli studenci budownictwa na Politechnice Łódzkiej, którym w październiku obiecano tysiąc złotych co miesiąc, jeśli wybiorą tzw. kierunek zamawiany przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Stypendia przyznano ponad stu osobom na roku, które na maturze uzyskały najlepsze wyniki. Pieniądze miały być wypłacane regularnie. A jak jest naprawdę? - Od początku roku nie było stypendiów, bo powstał problem z formalnościami. W grudniu dostaliśmy stypendium za trzy miesiące. Obiecano nam, że od stycznia pieniądze będą przychodziły już regularnie. Ale na koncie mam pusto, a miesiąc się już skończył - żali się Mateusz, student pierwszego roku budownictwa na Politechnice Łódzkiej.

Mateusz mieszka w Łodzi z rodzicami, dlatego może zaczekać do marca, ale wielu studentów jest w dużo gorszej sytuacji.

- Do domu mam 400 km, dlatego musiałam wynająć w Łodzi pokój. Nie ukrywam, że wybrałam tę uczelnię ze względu na wysokie stypendium na kierunku zamawianym. Bez tych pieniędzy nie mogłabym studiować - opowiada Kasia. - Kiedy w grudniu dostaliśmy stypendium, od razu kupiłam sobie laptop i książki do języków, bo trudno studiować bez komputera. Wydałam pieniądze, bo uczelnia obiecała systematyczne wypłaty, ale teraz nie mam za co żyć. Na jedzenie pożyczyłam od babci, ale nie wiem, jak mam zapłacić za czynsz. Rodzice nie mogą mi pomóc, a właściciel mieszkania nie chce czekać do marca, aż będę mogła zapłacić. Nie wiem, co mam robić - denerwuje się Kasia.

Studenci nie wiedzą, co dzieje się z ich pieniędzmi. Politechnika Łódzka zamieściła tylko informację z przeprosinami na stronie internetowej kierunku: "W związku z opóźnieniem w przekazaniu na uczelnię środków finansowych na wypłatę stypendiów (...), uprzejmie informujemy, że wypłata stypendiów za miesiące styczeń i luty 2011 nastąpi w marcu".

- Zawiesiliśmy wypłaty, ponieważ nie mamy środków na rachunku bankowym. Musieliśmy oddać niewykorzystane w 2010 roku środki do ministerstwa, a nie dostaliśmy jeszcze zaliczki na 2011 rok - tłumaczy Ewa Chojnacka, rzecznik prasowy Politechniki Łódzkiej.

Przedstawiciele resortu nauki twierdzą jednak, że żadne zwroty do nich nie wpłynęły.

- Nic takiego nie miało miejsca. Na koncie uczelni powinno zostać jeszcze ponad 200 tys. zł, które miały być przeznaczone na wypłatę stypendiów w styczniu i lutym. Kolejny przelew zaplanowany jest na 7 lutego i ma pokryć wypłatę stypendiów w kolejnych miesiącach. Ze strony ministerstwa nie ma żadnych opóźnień - mówi Bartosz Loba, rzecznik MNiSW.

Politechnika Łódzka obiecuje, że stypendia postara się wypłacić już w lutym, a Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zapowiada kontrolę finansów łódzkiej uczelni.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto