Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spalarnia śmieci w Łodzi. Decyzja w środę na sesji

Jolanta Baranowska, (opr. dem)
Spalarnia śmieci miałaby stanąć na osiedlu Widzew
Spalarnia śmieci miałaby stanąć na osiedlu Widzew Grzegorz Gałasiński
W sprawie spalarni śmieci w Łodzi dyskutowała Komisja ochrony środowiska Rady Miejskiej. Głosy radnych były podzielone. Decyzja dotycząca budowy spalarni śmieci ma zapaść w środę na sesji.

O budowie spalarni śmieci w Łodzi mówi się już od 2007 r. W 2010 r. radni zdecydowali, że spalarnia stanie na działce na Widzewie, przy ul. Jadzi Andrzejewskiej.

Instalacja spalarni odpadów miała powstać na zasadach tzw. koncesji. Władze Łodzi liczyły, że na inwestycję, wycenianą na 886 mln zł, dostaną 380 mln zł dofinansowania.

W Łodzi powstanie spalarnia śmieci

Doradcy z firm Ernst and Young, Dentons oraz Mott MacDonad, którzy przygotowali dla UMŁ rekomendacje dla budowy spalarni informują, że przy koncesji to prywatny inwestor, który prowadziłby spalarnię, musiałby sobie zapewnić strumień odpadów. Doradcy są zdania, że spalarnia powinna być budowana w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

Według doradców prywatna firma musiałaby wyłożyć na spalarnię ok. 700 mln zł. Urząd Miasta Łodzi ze swojej strony miałby zaś zapewnić teren pod inwestycję oraz dopływ śmieci do spalarni (200 tys. ton rocznie).

Spalarnia w Łodzi miałaby zacząć działać w 2018 r. Jest to o tyle istotne, że po 2016 r. Unia Europejska zakaże składowania na wysypiskach śmieci mających dużą wartość opałową. Wtedy mogłoby się okazać, że Łódź nie ma co zrobić ze swoimi odpadami.

Radni pytali się o koszty funkcjonowania spalarni. W Poznaniu, gdzie taka spalarnia powstaje, za tonę zutylizowanych śmieci miasto zapłaci ok. 380 zł. W przypadku Łodzi dawałoby to ok. 76 mln zł rocznie. Łódź mogłaby obniżyć opłaty otrzymując dofinansowanie z UE. Kwota dotacji mogłaby być wkładem miasta na rzecz przyszłych opłat.

Marek Michalik przewodniczący komisji ochrony środowiska Rady Miejskiej w Łodzi uważa, że koszty spalania śmieci są zbyt wysokie.

Koszt składowania tony odpadów na wysypisku śmieci to ok. 200 zł. Na składowisku, które przewiduje rekultywację, koszt przekracza nawet 300 zł.

Projekt poparli radni PO, a wstrzymała się radna z klubu "Łódź 2020". Ostateczną decyzję podejmie Rada Miejska.

Ostateczne koszty spalania śmieci będą mniejsze, bo przy okazji będzie można sprzedać wytworzone ciepło i energię elektryczną. Nie policzono jednak jeszcze, jakie to będą kwoty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto