"Największy staw jest strasznie zanieczyszczony i wydaje brzydki zapach, zapach ścieków. Gdy podejdzie się bliżej nad staw, można zauważyć mnóstwo zdechłych ryb" - napisał nasz Czytelnik.
Sprawdziliśmy. W pobliżu mostka, na dnie zbiornika i na brzegu, wśród wyciągniętych z wody patyków leżą sine, kilkunastocentymetrowe ryby. A na dnie zbiornika - obrośnięte glonami butelki.
Park od października jest pod opieką wydziału ochrony środowiska i rolnictwa Urzędu Miasta Łodzi.
- Sprawdzimy, co się dzieje i jeśli będzie potrzeba, posprzątamy - zapewnia Dariusz Wrzos, dyrektor wydziału.
Krzysztof Tłoczek, ichtiolog z Polskiego Związku Wędkarskiego, zapewnia, że śnięte ryby to normalne zjawisko i nie wynika z zanieczyszczeń wody. - Gdyby woda była brudna, pływałyby w niej śnięte różne gatunki - tłumaczy. - Ryby mogły paść po tarle, przyroda czasem tak reguluje populację - dodaje.
Ewa Krawczyk, rzeczniczka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, uspokaja, że nie ma zagrożenia dla zdrowia. - Padłe zwierzęta mogą się zdarzyć zawsze, bo to normalne zjawisko, ale powinny być uprzątnięte - zastrzega.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?