Po zakończeniu przedmeczowej rozgrzewki na boisku pojawiła się wybrana w niedzielę nowa Prezydent Łodzi - Hanna Zdanowska. Odebrała ona kwiaty i gratulacje, a także przywitała się z zawodniczkami. Na zebranych w Hali Sportowej kibiców czekała jeszcze jedna atrakcja - święty Mikołaj, rozdawał cukierki na trybunach, a po spotkaniu nagrodził także zawodniczki obud drużyn.
Pierwsza partia meczu rozpoczęła się od bardzo dobrej gry Marty Wójcik - kiwka z drugiej piłki i as serwisowy dały Budowlanym dwupunktowe prowadzenie. Były to jednak miłe złego początki, bowiem nieskuteczne ataki i problemy naszych zawodniczek z przyjęciem, pozwoliły odskoczyć rywalkom na 5:7. Na szczęście łodzianki przebudziły się jeszcze przed przerwą techniczną. Z bardzo dobrej strony zaprezentowała się Julia Shelukhina - jej mocne ataki i punktowe zagrywki wyprowadziły siatkarki Organiki na wysokie prowadzenie (15:9). Białostocczanki nie mogły znaleźć recepty na coraz lepszą grę gospodyń. Kolejne punkty na konto łodzianek dopisywały Karolina Kosek i Katarzyna Zaroślińska. Set zakończył się skuteczną kontrą Joanny Mirek (25:17).
Sprawdź jak relacjonowaliśmy na żywo mecz Organika Budowlani Łódź - AZS Białystok
Druga odsłona meczu rozpoczęła się od długich wymian. Rozdrażnione porażką w poprzedniej partii zawodniczki AZS-u próbowały udowodnić, że mogą nawiązać wyrównaną walkę z gospodyniami. Szybko jednak ich złudzenia rozwiały Zaroślińska i Shelukhina. Atomowe ataki oraz skuteczna gra blokiem dały łodziankom prowadzenie na pierwszej przerwie technicznej (8:4). Budowlane z każdą kolejną akcją konsekwentnie powiększały przewagę. Bezradne rywalki nie mogły poradzić sobie z dobrze dysponowanymi tego dnia Kosek i Shelukhiną. Do tego doszły mnożące się błędy białostocczanek i gospodynie osiągnęły wysoką przewagę (16:7). Siatkarki Organiki kontrolowały przebieg gry do końca seta, a partię zakończyła Kathleen Olsovsky (25:14).
Trzeci set był ostatnią szansą dla siatkarek z Białegostoku na pozostanie w grze. Zmotywowane akademiczki zapunktowały atakiem i wyszły na prowadzenie 5:3. Szybko o czas poprosił trener Budowlanych, Wiesław Popik. Słowa szkoleniowca wybudziły łodzianki z letargu - Zaroślińska, Kosek i Shelukhina zaczęły odrabiać straty. Blok Sylwii Wojcieskiej i Marty Wójcik doprowadził do dwupunktowej przewagi naszych zawodniczek (10:8). Białostocczanki co jakiś czas przypominały o sobie i "deptały po piętach" gospodyń (13:13). Siatkarki Organiki nie zamierzały jednak zostać na boisku dłużej niż przez trzy sety. Maksymalnie skoncentrowane, dzielnie dążyły do zwycięstwa (20:15). Kosek dopisała kolejne punkty zagrywką i atakiem, a skutecznością na siatce popisała się Shelukhina. Mecz atakiem ze środka zakończyła Sylwia Wojcieska (25:18), a MVP spotkania wybrana została Karolina Kosek.
Jedna jaskółka wiosny nie czyni, więc po zwycięstwie w pierwszej kolejce PlusLigi Kobiet nie należy popadać w huraoptymizm. Cieszy jednak fakt, że Organika objęła prowadzenie w tabeli, a nasze zawodniczki prezentują się coraz lepiej - bardzo dobre przyjęcie (na poziomie 65%) umożliwiało Marcie Wójcik różnorodne rozegranie, co automatycznie przekładało się na skuteczność ataku (57% przy 36% po stronie rywalek). Dziesięć punktów zdobytych blokiem i 8 zagrywką pozwala z optymizmem patrzeć na nadchodzące spotkania.
Artykuł ten bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto"
Czytaj także:
- Siatkówka: Organika Łódź rozpoczyna sezon PlusLigi Kobiet
- Koszykówka: porażka ŁKS-u Łódź z Liderem Pruszków
- "Zmień swoje drogowe miasto" - rozpoczynamy głosowanie 
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
