Rozbudowa ulicy Konstytucyjnej: dwupasmówka obok osiedli, ale bez tramwajów

Duża Sala Obrad Urzędu Miasta Łodzi wypełniła się po brzegi mieszkańcami. Dawno nie było takich tłumów. Wczoraj (29 listopada) odbyło się spotkanie dotyczące koncepcji rozbudowy i budowy ulicy Konstytucyjnej - od Strykowskiej do Trasy Górna.

W wariancie pierwszym projektuje się 9 skrzyżowań dwupoziomowych (węzły z ul. Opolską, ul. Wojska Polskiego, ul. Telefoniczną, ul. Pomorską, al. Piłsudskiego, ul. Milionową, ul. Przybyszewskiego, ul. Dąbrowskiego oraz Trasą Górna) i trzy skrzyżowania jednopoziomowe (ul. Felińskiego, nowy ślad ul. Śląskiej, nowy ślad ul. Kolumny).

W wariancie drugim znalazło się 6 skrzyżowań dwupoziomowych (węzły z ul. Wojska Polskiego, ul. Telefoniczną, ul. Pomorską, al. Piłsudskiego, ul. Milionową oraz Trasą Górna) i 6 skrzyżowań jednopoziomowych (ul. Opolska, ul. Przybyszewskiego, ul. Dąbrowskiego, ul. Felińskiego, nowy ślad ul. Kolumny, ul. Puszkina).

Po wystąpieniu przedstawicieli firmy Lafrentz z Poznania, która projektowała obydwa warianty zaczęła się część spotkania, gdzie mieszkańcy mogli rozwiać swoje wątpliwości. Najwięcej dotyczyło samej zasadności całej inwestycji.

- Jaki jest sens prowadzenia konsultacji, kiedy konsultujemy tylko mały fragment tej trasy. Na jakim formularzu mam Wam napisać, że jest to durny pomysł - pytał Piotr Kowalski, mieszkaniec Widzewa. Z kolei inny mieszkaniec zastanawiał się nad zwiększeniem ruchu. - Po co wpuszczamy ruch do centrum miasta, czy projektanci są w ogóle z Łodzi - zastanawiał się Dominik Karkowski z Chojen.

Pojawiały się także uwagi co do odcięcia ulicy Kurczaki oraz przeprowadzanie nowej ulicy Konstytucyjnej rejonami, które będą znajdować się w bezpośrednim sąsiedztwie osiedli mieszkalnych czy domków jednorodzinnych.

Prócz projektantów, na pytanie mieszkańców odpowiadał także przedstawiciel miasta. - To jest dopiero wstępna koncepcja drogi. Wszystko tak naprawdę zależy od posiadanych przez miasto środków. Inwestycja ma być realizowana po 2017 roku - tłumaczył Grzegorz Nita, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.

Będą autobusy, tramwajów nie będzie

Na zaprezentowanych łodzianom mapach, na całej ulicy Konstytucyjnej pojawiły się przystanki autobusowe, zlokalizowane przy zjazdach lub wjazdach. Powstaje pytanie czy one są tam potrzebne, jeśli nie zostanie puszczony tam autobus pospieszny dowożący mieszkańców z północnej i południowej części miasta do śródmieścia? A tych od lat 90. w Łodzi już nie ma.

W opracowaniu nie znalazło się także miejsce dla tramwajów. Fragment nowej linii miał zostać poprowadzony od nowego przystanku A+T przy ul. Polskiej Organizacji Wojskowej. Tory miałby biec wzdłuż nowego budynku dworca Łódź Fabryczna i w śladzie dawnej linii kolejowej dochodzić do ul. Konstytucyjnej i nią łączyć się z trasą W-Z na alei Piłsudskiego.

Jednak jak przyznali wprost projektanci, w zakresie ich opracowania nie było wytycznych co do projektowania linii tramwajowej. Oznaczać to może, że ona nigdy nie powstanie. Koszt jej budowy po oddaniu trasy może wynieść nawet kilkadziesiąt milionów złotych.

Wiele wątpliwości po stronie społecznej

Okazuje się, że wiele pytań i wątpliwości związanych z Trasą Konstytucyjna pojawia się także po stronie społecznej. Konsultacjom przyglądali się łódzcy radni oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych. Część z nich opuściła magistrat w połowie spotkania.

- Jeżeli pokazuje nam się wielką prezentację, a my mamy tylko postawić krzyżyk pod tą lub pod drugą wersja, to nie są żadne konsultacje. Nie usłyszeliśmy tak naprawdę żadnych wyjaśnień, dlaczego taka trasa powstać i dlaczego w takich parametrach - komentuje Urszula Niziołek-Janiak, radna i była społeczniczka.

Podobne sceptyczne opinie nie są odosobnione. - Myślę, że ta trasa jest niewątpliwie potrzebna, aby odciążyć ruch z ulicy Kopcińskiego. Jednak jak patrzę na mapy i widzę te wszystkie wielopoziomowe węzły, to włosy stają mi dęba a oczy wychodzą na wierzch. Jestem pełen obaw ile to będzie kosztowało - mówi Kosma Chodurek, ze stowarzyszenia Łódzka Przestrzeń, które walczy m.in. o zachowanie tramwaju w okolic pętli Chochoła.

Inni zauważają, że należy podejść do tego z odpowiednimi proporcjami. - To co się proponuje jest drogą o bardzo wysokich parametrach, niemalże o parametrach autostradowych. Robimy wiele skrzyżowań wielopoziomowych co prowokuje, aby ta droga nie była drogą lokalną a tranzytową. Strategia rozwoju przestrzennego Łodzi mówi o wyprowadzaniu ruchu na autostrady a nie tworzenie wysokoparametrowych dróg do nich - tłumaczy Piotr Biliński, architekt.

Wypełnione formularze konsultacyjne, które dostępne są na stronie ZDiT można przesyłać elektronicznie na adres [email protected] lub przynieść osobiście do kancelarii Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi przy ul. Piotrkowskiej 175. Łodzianie mają czas do 9 grudnia, do godziny 16.

Trasa Konstytucyjna miała by zostać oddana do użytku dopiero w 2019 roku.

Czytaj więcej o

w Łodzi:

• Łódź planuje 1,2 mld zł na inwestycje w 2013

• Iść górą czy dołem? Przy al. Mickiewicza piesi mają wybór [zdjęcia]