Dwóch mężczyzn (17 i 21 lat) zginęło na miejscu. Kierowca odjechał z miejsca wypadku, nie zatrzymał się by udzielić pomocy.
Policja już zatrzymała podejrzewanego 35-letniego mieszkańca gminy Radomsko. Miał 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie, gdzie usłyszał zarzut spowodowania wypadku śmiertelnego w stanie nietrzeźwości, za co grozi do 12 lat więzienia.
Podczas przesłuchania 35-letni Paweł K. przyznał, że wiedział, iż w coś uderzył, ale myślał, że była to jakaś przeszkoda. Tuż po uderzeniu wyłączył światła, żeby utrudnić identyfikację. Podejrzany jest recydywistą, który w 2012 r. stracił prawo jazdy za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.
Prokurator złożył wniosek o areszt tymczasowy dla podejrzanego. Sąd rozpatrzy ten wniosek we wtorek.
Źródło: TVN24/x-news
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem alkoholu grozi mu do 12 lat więzienia.
Zuza Gunia
Zobacz też: 19-latka zginęła na torach kolejowych
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?