Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pustki w Łodzi Kaliskiej ogłaszają koniec kryzysu!

Redakcja
Kryzys nie może mieć miejsca, dopóki grają takie zespoły jak Pustki. Ciekawe, świeże, charyzmatyczne. Magnetyzujące. Ich wczorajszy koncert w Łodzi Kaliskiej przyciągnął wielu melomanów.

Na pewno nie można powiedzieć, że trzecie piętro Łodzi Kaliskiej wczorajszego wieczora świeciło pustkami. Sala koncertowa wypełniona była po brzegi. Na scenie błyszczał bowiem zespół Pustki, w składzie: Radek Łukasiewicz – gitary, śpiew, Grzegorz Śluz – perkusja, Barbara Wrońska – śpiew, instrumenty klawiszowe, Szymon Tarkowski – bas.

Powstanie Pustek datowane jest na 1999 rok, wakacje, mała miejscowość pod Warszawą. Od tamtej pory zespół wydał cztery albumy, nagrał piosenkę z Muńkiem Staszczykiem, tworzył muzykę do przedstawień teatralnych i filmów. Niezwykła pracowitość została nagrodzona. Najnowszy album Pustek "Koniec kryzysu", który na polskim rynku fonograficznym ukazał się w październiku 2008, został okrzyknięty przez słuchaczy programu Alternatywnego w radiowej Trójce płytą roku. Pustki były też, obok Marii Peszek i L.U.C., nominowane do Paszportów Polityki 2008.

Wczorajszy koncert promował właśnie ostatni album zespołu. Mimo, że zespół opuścił Janek Piętka, jeden z założycieli formacji, oprócz najnowszych "kawałków", nie mogło też zabraknąć piosenek z wcześniejszej płyty "Do Mi No". Publiczność mogła usłyszeć takie piosenki jak "Parzydełko", "Senty menty", "Wesoły jestem", "Niezdrowy rozsądek", "Jesień (przyszło mi zwariować)", "Tchu mi brak", "Słabość chwilowa" i wiele innych. Koncert trwał bowiem prawie półtorej godziny, a artyści, wywoływani przez publiczność, dwa razy bisowali.

Muzyki, która wczoraj w Kaliskiej poruszyła do tańca wiele osób, nie da się zaszufladkować, czy przykleić jej jakąś określoną etykietkę. Krytycy chcąc ułatwić sobie zadanie, określają ją jako alternatywny rock. Jest to jednak dość enigmatyczne określenie, niewiele mówiące. Pustki grają czasem melancholijnie, czasem niezwykle energetycznie. Nowoczesność splata się z brzmieniami typowymi dla lat 60. i 70. Teksty piosenek dotyczą przede wszystkim otaczającej rzeczywistości. Powstały również aranżacje muzyczne kilku wierszy Wyspiańskiego. Wyśpiewane miłym dla ucha głosem Baśki Wrońskiej, przyciągają i wypełniają głowę jeszcze długo po tym, jak ostatni dźwięk rozpłynie się w powietrzu.

Łódzka publiczność chętnie pomagała w wykonywaniu tych najbardziej znanych utworów, klaskała i włączała się podczas refrenów. Pod sceną było naprawdę gorąco. Niektórzy zaczęli już nawet zrzucać wierzchnie warstwy ubioru i kręcić nimi nad swoimi głowami w rytm muzyki.

Dla wszystkich, którzy nie byli na koncercie, dobra wiadomość. Na najbliższy koncert Pustek w Łodzi nie będzie trzeba długo czekać. Pojawią się bowiem 6 marca w Dekompresji, przed występem grupy Myslovitz.

MMŁódź poleca:

MM Łódź patronuje:


MMŁódź poleca:

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto