Kibice Orła są już rozżaleni opieszałością władz miasta |
Przyszłość łódzkiego żużla stoi pod ogromnym znakiem zapytania. Po ogłoszeniu decyzji przez Witolda Skrzydlewskiego, że nie będzie on już głównym sponsorem, Orzeł Łódź może nie przystąpić do kolejnego sezonu I ligi.
Wszystko przez brakujące pieniądze. Rodzina Skrzydlewskich nadal chce wspierać klub, ale już nie w tak duży sposób, jak do tej pory. Brakuje też kolejnych firm, które chciałyby sponsorować w Łodzi żużel. To może oznaczać koniec czarnego sportu w naszym mieście.
Wiedzą o tym kibice, którzy po raz kolejny walczą o przyszłość Orła. Kolejny etap tej "batalii" już dzisiaj (3 listopada). W budynku Urzędu Miasta Łodzi dojdzie do spotkania przedstawicieli fanów z wiceprezydentem Krzysztofem Piątkowskim, dyrektor Wydziału Sportu UMŁ - Luizą Staszczak Gąsiorek, prezes Orła - Agnieszką Szafran, Witoldem Skrzydlewskim oraz przedstawicielami Rady Miasta.
Czy uda się coś ustalić? - Spodziewamy się, że miasto podejmie jakieś kroki, żeby żużel w Łodzi istniał - wyraża nadzieję Tomasz Kliś, kibic. Jedno jest pewne, nie można zwlekać z decyzjami. Sezon zakończył się przecież w sierpniu, do tej pory nadal nic nie ustalono, a za moment będzie trzeba myśleć poważnie o strategii na przyszłoroczne rozgrywki. Oby było jeszcze o czym myśleć...
Apel Kibiców Klubu Żużlowego Orzeł Łódź Jako kibice KŻ Orzeł Łódź, zwracamy się z apelem do Władz Miasta Łodzi, łódzkich przedsiębiorców oraz mieszkańców województwa łódzkiego - nie dopuśćmy do tego, aby sport żużlowy zniknął ze sportowej mapy naszego miasta. Żużel w naszym mieście ma bogatą tradycję. Na trybuny przyciąga po kilka tysięcy mieszkańców województwa. Na stadionie zasiadają całe rodziny, wspaniale przy tym się bawiąc w kulturalnej atmosferze. Od sześciu lat naszym klubem zajmowała się rodzina Skrzydlewskich. KŻ Orzeł, który znajdował się na krawędzi upadku, został postawiony na nogi. Po staraniach, w 2010 roku przyszły w końcu efekty pracy wielu ludzi. Orzeł awansował do przedsionka Ekstraligi, a kibice w sezonie 2011 oglądali na torze przy ulicy 6-go Sierpnia cenionych zawodników z całej światowej społeczności. Żużel w polskim wydaniu odnosi wiele sukcesów. Polska jest Drużynowym Mistrzem Świata, nasi zawodnicy zdobywają prestiżowe trofea, a polska liga żużlowa jest najsilniejsza na świecie. Stadiony zapełniają się do ostatniego miejsca, dając przy tym okazje do promocji miasta i reklamodawców. W Łodzi powstał bardzo solidny fundament do tego, aby przy Waszej pomocy w przeciągu najbliższych kilku lat Łódź stała się potęgą żużla. Rozwój sportowy pociąga za sobą rozwój miasta. Napływ kibiców z całej Polski, a także popularność klubu może mocno promować Łódź w Polsce. Na sukcesach zyskują także sponsorzy. Ich firmy stają się popularnymi i rozpoznawalnymi markami w Polsce. Reklamy na banerach, strojach zawodników czy na stronie internetowej klubu są świetną podwaliną do rozwoju firmy. Nie wahajcie się inwestować w żużel, korzyści odnoszą obie strony. Myślmy wspólnie o przyszłości Łodzi i przyszłości młodych ludzi, którzy czerpią wzorce ze sportowców, zyskują hobby, pasję i wspaniały sposób na spędzanie wolnego czasu. Nie dopuśćmy do tego, aby za kilkanaście lat nasze dzieci pytały się czym jest żużel i dlaczego nie mogą oglądać tego sportu na łódzkim stadionie. Niech KŻ Orzeł Łódź będzie dobrem wspólnym, całej społeczności Łodzi. Ze sportowym pozdrowieniem - Kibice Klubu Żużlowego Orzeł Łódź |
Czytaj więcej o
Orle Łódź:
Charytatywny mecz Orła Łódź - żużlowcy zebrali 10 tys. zł [zdjęcia]
Żużel: Orzeł Łódź nie dał rady Startowi Gniezno. Jeden Jeleń to za mało [zdjęcia]
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?