Główną podejrzaną o przywłaszczenie tych pieniędzy jest zwolniona 20 lipca główna księgowa, która pieniądze na faktury prawdopodobnie wpłacała na co najmniej trzy prywatne konta.
Bogumiła Skowrońska-Werecka, dyrektorka schronisku dla zwierząt przy ul. Marmurowej powiedziała Expressowi Ilustrowanemu, że księgowa została zwolniona po tym jak bez informowania przełożonych wzięła z kasy funduszu socjalnego pożyczkę w wysokości 2 tys. zł i nie chciała jej zwrócić.
Po zwolnieniu księgowej w schronisku zarządzono kontrolę dokumentów finansowych. Kontrola ujawniła, że niektóre faktury były płacone dwukrotnie, a pieniądze przelewano na różne konta, m.in. na to, na które trafiała jej pensja. Po raz pierwszy – w kwietniu 2010 roku.
Tym sposobem ze schroniska przy ul. Marmurowej wypłynęło co najmniej 200 tysięcy złotych.
W związku z ujawnionymi nieprawidłowościami dyrektor Skowrońska złożył zawiadomienie do prokuratury.
Główna księgowa pracowała w placówce od listopada 2006 roku. Cieszyła się zaufaniem i sympatią współpracowników. Redakcja Expressu Ilustrowanego próbowała się z nią skontaktować, ale bezskutecznie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?