"Przed odejściem w stan spoczynku" - premiera w Teatrze Jaracza

Dramat, jaki wziął na warsztat Wiśniewski, uznany jest za jeden z najlepszych tekstów w dorobku Thomasa Bernharda, współczesnego klasyka literatury niemieckiej. "Przed odejściem w stan spoczynku" to połączenie wspomnień zbrodniczej historii II wojny światowej, dramatu mieszczańskiego, rodzinnego oraz politycznych ideologii. Wszystko zaś przesycone patologią i perwersją z domieszką czarnego humoru, który dla niektórych może być oburzający.

Wiśniewski reżyseruje w Jaraczu

Wiśniewski (znany w Teatrze Jaracza między innymi z odważnej interpretacji sztuki Wernera Schwaba "Zagłada ludu, albo moja wątroba jest bez sensu") wybór tego właśnie tekstu motywuje kilkoma aspektami. - Sposób w jaki Bernhard opowiada o zbrodniczych ideach jest na wskroś fascynujący ale i arcytrudny. Przedstawiona przez niego rzeczywistość nie jest jednowymiarowa, przez co otwiera nowe możliwości interpretacyjne - tłumaczył reżyser.

Sam spektakl powstawał w dość nietypowych i wyjątkowych warunkach okresu wakacyjnego. - To była bardzo trudna produkcja, bo w zasadzie większość pracowników Teatru była już na urlopie. Tak naprawdę dobra wola aktorów sprawiła, że ten spektakl w ogóle mógł powstać - tłumaczył reżyser.

Teraz zespół artystyczny wraca na sceniczne deski Dużej Sceny po ponad miesięcznej przerwie w próbach. Milena Lisiecka, Matylda Paszczenko i Andrzej Wichrowski, którzy wykreują obraz zdegenerowanego rodzeństwa, przez reżysera nazwani są "trójką scenicznych zwierząt". - Nie można wskazać lidera pośród nich. Wszyscy są bardzo wyraziści, przez co stwarzają możliwość kompletnego odbioru. Bardzo się cieszę z tego spotkania - mówił Wiśniewski.

Najbliższa premiera ma również zaskoczyć widza pod względem inscenizacyjnym. Jak zapewniał Wiśniewski, który jest jednocześnie autorem scenografii i opracowania muzycznego, przestrzeń sceniczna nie ograniczy się jedynie do naturalistycznego pokoju z lat 60-tych, a dodatkowo zostanie wzbogacona o dość przewrotne wykorzystanie kompozycji Mozarta i Beethovena. Co więcej, podczas spektaklu nie zabraknie zaskakującej interakcji z widzem. Na czym dokładnie będzie polegać owe rozwiązanie, Wiśniewski nie chciał zdradzić. Ujawnił jedynie, że był to karkołomny pomysł, który finalnie udało się wpleść w przebieg sztuki. - Nie robiliśmy prób z kompletem publiczności na widowni, ale mam nadzieję, że nikomu nic się nie stanie - mówił z uśmiechem Wiśniewski.

Niedzielną i poniedziałkową premierę poprzedzą cztery pokazy przedpremierowe, które ruszają już we wtorek (21 września) o godzinie 19.00 na Dużej Scenie w Teatrze Jaracza.

"Przed odejściem w stan spoczynku"
reżyseria, scenografia, opracowanie muzyczne: Grzegorz Wiśniewski
kostiumy - Katarzyna Zawistowska

występują:
Wera - Milena Lisiecka
Klara - Matylda Paszczenko
Rudolf Hoeller - Andrzej Wichrowski

Artykuł ten bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto"

Czytaj także:
- Logo Łódź ESK 2016 oczami łódzkich firm
- Festiwal TrotuArt 2010: pierwszy i drugi dzień [zdjęcia]