Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Princewill Okachi jeszcze nie przyjechał. Szansa dla Krystiana Nowaka

PAS (opr.wm)
Na nieobecności Okachiego skorzystać może 19-letni Krystian Nowak, autor kapitalnej bramki w meczu z Molde FK
Na nieobecności Okachiego skorzystać może 19-letni Krystian Nowak, autor kapitalnej bramki w meczu z Molde FK Paweł Łacheta
Piłkarze Widzewa przebywają w Hiszpanii, gdzie oprócz treningów, grają w turnieju Copa del Sol 2013. W pierwszym swoim meczu Widzew wygrał z mistrzem Norwegii Molde FK 3:1.

W spotkaniu Widzewa z Molde FK z dobrej strony pokazali się lewy pomocnik Marcin Kaczmarek i napastnik Mariusz Stępiński. Obaj dobrze ze sobą współpracowali, w efekcie czego obaj zdobywali gole po podaniach partnera.

Nadal nie ma na zgrupowaniu w Hiszpanii nie ma Princewilla Okachiego, który był najlepszym piłkarzem Widzewa w rundzie jesiennej. Jego nieobecność to nie tylko osłabienie dla Widzewa podczas pucharowych spotkań w Hiszpanii. Gdy Princewill Okachi już się zjawi, będzie przede wszystkim musiał nadrabiać zaległości treningowe zamiast myśleć o ligowym graniu.

Na nieobecności Okachiego, grającego w Widzewie na pozycji defensywnego pomocnika, skorzystać może 19-letni Krystian Nowak, autor kapitalnej bramki w meczu z Molde FK, strzelonej z odległości 30 metrów. W porównaniu z Okachim słabą stroną Nowaka jest małe doświadczenie (cztery mecze w ekstraklasie, 75 minut na boisku, jedna bramka). Ale Krystian ma tez atuty: spory talent, brak kompleksów, opanowanie w trudnych sytuacjach i umiejętność wyjścia z nich obronną ręką.

Czytaj więcej na ten temat: Widzew. Nowak zastąpi Okachiego? [galeria]

Damy ci więcej - zarejestruj się!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto