Niedawno na Włókniarzy miał miejsce tragiczny wypadek - opel wbił się w budynek autokomisu |
Aktualizacja:
Mężczyzna przygnieciony przez ramię dźwigu zmarł - poinformowała poznańska policja. Okazało się też, że operator dźwigu miał w wydychanym powietrzu 2,7 promila alkoholu. - Twierdzi, że wypił po wypadku ze zdenerwowania – wyjaśnia Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
Na miejsce dotarły cztery jednostki straży pożarnej, karetki i policjanci. W wypadku poszkodowane zostały dwie osoby.
- Obie pracowały na pierwszym piętrze budowanego dworca - wyjaśnia asp. sztab. Dariusz Jezierski, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 4. - Jeden mężczyzna został przygnieciony ramieniem dźwigu, drugi spadł z budowli.
Przygnieciony robotnik ma złamaną nogę i ogólne potłuczenia, drugi z lżejszymi obrażeniami został już zabrany do szpitala.
Operator dźwigu zbiegł z miejsca zdarzenia. W tej chwili poszukują go policjanci.
- Na razie trudno wskazać przyczyny wypadku - mówi Jezierski. - Może to być skutek zbyt grząskiego podłoża, błędu operatora albo jeszcze coś innego.
Wypadek nie utrudnił ruchu pociągów. Na razie trudno ocenić, czy spadające ramię dźwigu uszkodziło konstrukcję budowanego dworca.
Źródło: 50-tonowy dźwig przewrócił się na budowie dworca Poznań Główny (zdjęcia) - mmpoznan.pl
Wielki Turniej MM Łódź - wygraj roczny, dwuosobowy karnet do kina! |
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię: | ||
Parada MotoMikołajów | Łódź na starych pocztówkach | Samochodowe nowości |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?