Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja zadba o "podniesienie poczucia bezpieczeństwa" parlamentarzystów

Marcin Darda
Po ataku Ryszarda C. nie ustaje dyskusja o bezpieczeństwie
Po ataku Ryszarda C. nie ustaje dyskusja o bezpieczeństwie fot. Krzysztof Szymczak
Policjanci przeszkolą pracowników biur poselskich, senatorskich i europarlamentarnych w Łódzkiem.

Oferta policji dotyczy także samych posłów, senatorów i europarlamentarzystów. Cel? "Podniesienie poziomu poczucia bezpieczeństwa". Ale nie wszyscy parlamentarzyści pomysłem policji się zachwycili.

To pokłosie tragicznych wydarzeń z października, kiedy do łódzkiego biura PiS wtargnął 62-letni Ryszard C., zastrzelił Marka Rosiaka i ranił nożem Pawła Kowalskiego. Pisma z ofertą szkoleń rozesłano do wszystkich 44 biur w Łódzkiem, policjanci spotykać się będą z politykami i ich pracownikami w Łodzi, Sieradzu, Piotrkowie i Skierniewicach.

Pierwsza tura już w poniedziałek w KWP w Łodzi. Szkolenia mają trwać po dwie godziny, w zespołach policyjnych mają zasiąść m.in. psycholodzy, policjanci z wydziałów kryminalnych i prewencyjnych, także oficerowie sztabu. W ofercie napisano, że chodzi o "określenie i scharakteryzowanie potencjalnych zagrożeń dla życia, zdrowia i mienia, wskazanie praktycznych sposobów ich unikania lub minimalizacji, wskazanie możliwości i sposobów reakcji w przypadkach zagrożenia oraz szybkiego i skutecznego informowania o jego zaistnieniu".

- Wachlarz potencjalnych zagrożeń jest naprawdę bardzo szeroki - mówi podinspektor Magdalena Zielińska z KWP w Łodzi. - To może być choćby pijany interesant czy złodziej. Ostatnio z jednego z biur skradziono laptop, a nie doszłoby do tego, gdyby ktoś nie zapomniał o zamknięciu drzwi wychodząc ze swojego miejsca pracy nawet na krótką chwilę.

Ofertę otrzymały wszystkie 44 biura w Łódzkiem. Odpowiedziało 15, na szkolenie zapisało się na razie 35 osób, ale Zielińska zapowiada, że policyjna oferta aktualna jest cały czas. 6 grudnia, na ostatnią turę szkoleń w Łodzi, wybiera się poseł PiS Jarosław Jagiełło, w którego biurze doszło do zamordowania Marka Rosiaka i zranienia Pawła Kowalskiego.

- Paweł nabiera sił w sanatorium, ale prawdopodobnie 1 grudnia wraca do pracy w moim biurze i mam nadzieję, że na to szkolenie wybierzemy się razem - mówi Jagiełło.

W poniedziałek w KWP pojawi się m.in. Agnieszka Wojciechowska Van Heukelom, dyrektorka biura Joanny Kluzik-Rostkowskiej. Nie wybiera się natomiast senator PO Maciej Grubski, były zapaśnik.

- Pójdzie pracownica mojego biura, choć posyłam ją tam bez większych nadziei - mówi Grubski. - Bo jeśli nie chodzi o system szybkiego reagowania, że wciskam przycisk i policja jest w moim biurze w 2 minuty, to każde inne rozwiązanie będzie dla mnie czczą gadaniną.

Przycisk, wzywający ochronę w sytuacjach kryzysowych, mają pracownicy biura senatora Marka Trzcińskiego w Zduńskiej Woli. Trzciński kazał go zamontować jeszcze przed tym, co stało się w Łodzi, ale dotąd nie było sytuacji, by trzeba go było wykorzystać.

- Mam nadzieję, że tak zostanie, ale na wszelki wypadek uczuliłem swych pracowników, by w sytuacji zagrożenia natychmiast dzwonili na policję - mówi Trzciński.

Na policję nie wybiera się Włodzimierz Kula, poseł z Bełchatowa. Nie wyśle także na szkolenie nikogo ze swego biura.

- Zupełnie nie wiem co policja chce tym szkoleniem udowodnić, chyba tylko poprawność polityczną - tłumaczy pos. Kula. - Gdyby ktoś chciał mnie zabić, to wyciągnie obrzyna i to zrobi. W kościele czy w sklepie, niekoniecznie w biurze poselskim.

Podobne szkolenia policja organizuje w całej Polsce.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Policja zadba o "podniesienie poczucia bezpieczeństwa" parlamentarzystów - Łódź Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto