Pojawią się autobusowo-tramwajowe przystanki na Narutowicza przy Kopcińskiego?

Remont ulicy Narutowicza od POW do Wierzbowej zakończył się trzy lata temu. Na tym ciągu komunikacyjnym pojawiły się wspólne - dla tramwajów i autobusów - pasy ruchu. Pojawiły się także wspólne przystanki przy placu Dąbrowskiego i Tramwajowej, gdzie obydwa pojazdy mogą wysadzać pasażerów jednocześnie. Dalej od Tramwajowej do Kopcińskiego wydzielonych pasów już nie było.

W tym roku urzędnicy odpowiedzialni za drogi postanowili wydzielić kolejny fragment torowiska na Narutowicza, ale tylko od ulicy Wierzbowej do Kopcińskiego. Jednak nie udostępnili ich autobusom. To powoduje, że kierowcy MPK Łódź muszą te ponad 250 metrów pokonywać z innymi autami, często stojąc w korku.

- Wydzielone torowisko i wspólny pas powinien pojawić się od Tramwajowej do Kopcińskiego. ZDiT powinien namalować tam napis MPK i powinien zmienić nieco oznakowanie tuż przez Kopcińskiego - przekonuje Jakub Tarka z Klubu Miłośników Starych Tramwajów w Łodzi.

Wspólne przystanki przy Kocińskiego?

Czy gdyby wydłużono wspólny pas, można było by pomyśleć także o wspólnych przystankach? Obecnie przystanki rozlokowane są w rożnych częściach skrzyżowania. Na Narutowicza/Kopcińskiego w kierunku wschodnim stają tramwaje linii 7, 9, 12 i 13. Autobusy 58 i 58A mają swój przystanek za skrzyżowaniem, N4 przed skrzyżowaniem a 70, 70A i 96 na Kopcińskiego przy Tesco.

Wydzielona część jezdni tylko dla tramwajów zaczyna się przy Kopcińskiego a kończy przy Wierzbowej.		Autobusy 58, 58A, 70, 70A, 96 muszą stać w korku a pozostałe przystanki są rozrzucone po całym skrzyżowaniu.

Na przystanku Narutowicza/Kopcińskiego w kierunku zachodnim zabiera pasażerów tylko linia 12. 58 i N4 mają przystanek przed przychodnią szpitala im. Barlickiego. Te same przystanki dla autobusów i tramwajów ułatwiłoby podróżowanie łodzianom. Linia 58 w tym rejonie mogłaby wtedy przystawać na tych samych dwóch przystankach co szynowce.

Pytanie, czy jest możliwość wymalowania brakującego fragmentu wydzielonego pasu na jezdni i ewentualnego stworzenia przystanków autobusowo-tramwajowych zadaliśmy Zarządowi Dróg i Transportu. Niestety sprawa okazała się nie taka prosta i na odpowiedź urzędników musimy poczekać.

Czytaj więcej o