Na ponowne zasiedlenie ostatniej, piątej kondygnacji i dwóch mieszkań na czwartej zezwolenie nie zostało wydane ze względu na zniszczenia spowodowane akcją gaśniczą. Mieszkańcy tych lokali wynosili we wtorek stamtąd swój dobytek. Bogusław Hawryś, zastępca dyrektora Administracji Nieruchomościami Łódź-Górna Zachód nie wyklucza, że i tam będzie można jeszcze mieszkać, jednak dopiero po remoncie. Kiedy zostanie on wykonany - nie wiadomo.
Większość lokatorów z mieszkań, których nie dopuszczono do użytku (również tych z frontowej części kamienicy, całkowicie wyłączonej z użytkowania) przebywa wciąż w hotelu przy ul. Marysińskiej i bursie przy ul. Podgórnej. Pięć rodzin ze spalonej kamienicy przyjęło już lokale zastępcze.
Przy ul. Zarzewskiej 7 cały czas jest obecny - i tak ma być do odwołania - patrol straży miejskiej. Strażnicy pilnują, by nikt nie próbował dostać się do frontowej części budynku ani do wyłączonych z użytkowania mieszkań w oficynie.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?