Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsze eliminacje do Otwartych Mistrzostw Łodzi w Bowlingu

Anna Wójcik
Anna Wójcik
Osiem torów w Kręgielni "Grakula" zajęli zawodowcy i amatorzy bowlingu. Najlepsi z najlepszych w obu kategoriach zmierzą się 13 czerwca.

Wczoraj (2 czerwca) o godzinie 19 odbyły się eliminacje do Otwartych Mistrzostw Łodzi w Bowlingu. To pierwsze tego typu zawody w mieście. - Mam nadzieję, że rozpowszechnimy ten sport wśród łodzian - podkreśla Piotr Kulpa z Łódzkiego Klubu Bowlingowego (organizator imprezy). 

Rozgrzewka przed walką

W pierwszej turze eliminacji wzięło udział 10 amatorów i 8 zawodowców. Zanim jednak rozpoczęła się prawdziwa rywalizacja, zawodnicy mieli czas na rozgrzewkę. - Mam nadzieję, że dobrze mi pójdzie, przygotowywałam się do rozgrywek amatorskich przez trzy dni - mówi Karolina Stankiewicz, licealistka. Swoje możliwości postanowił też sprawdzić Krzysztof Bartyzel - Od sześciu miesięcy uprawiam ten sport. Jest on ciekawy, wymagający precyzji - twierdzi zawodnik.

Sport mało popularny, bo drogi

Sport nie tylko ciekawy, ale także drogi. Kosztowny, bo w Łodzi nie ma konkurencji jeśli chodzi o kręgielnie. - Profesjonalna jest tylko jedna - mówi Piotr Kulpa. A przecież wiadomo, że tej dyscypliny nie da się uprawiać w domu. Potrzebny jest tor za który trzeba zapłacić. Przez to bowling jest też mało popularny - kontynuuje Kulpa.

Fachowców jak na lekarstwo

Gra mało znana, ale za to wciągająca. Przekonał się o tym Adam Błaszczak, który jest Indywidualnym Mistrzem Polski w bowlingu - Dziesięć lat temu zagrałem po raz pierwszy i jak widać nie po raz ostatni. Ta gra daje niesamowitą radość. Efekty można już zauważyć po kilku rozgrywkach, ale jeśli chcemy coś w niej osiągnąć to musimy ćwiczyć intensywnie kilka lat - opowiada Błaszczak.

Zanim Błaszczyk zdobył tytuł mistrza ćwiczył pod okiem Costasa Mistingasa, trenera posiadającego tzw. Gold Level USB. - Udział w dwudniowych zajęciach u Costasa kosztuje ok. 800 złotych - mówi Kulpa.

Costasa na wczorajszych zawodach nie było, ale swoją radą służył Błaszczak.- Najważniejsza jest precyzja, powtarzalność rzutów i cierpliwość - wymienia mistrz bowlingu. 

Komu rady się przydały?

Pierwszą turę eliminacji mamy już za sobą. W tej części rozgrywek można mówić o kilku dobrych wynikach. Wśród amatorów najmocniejsi okazali się Adam Głowacki (średnia punktów ponad 161), Paweł Marcula (ponad 152) i Piotr Latocha (ponad 145). Swoje mocne strony wśród zawodowców pokazali Jacek Janutka (średnia punktów ponad 201), Marcin Gwiaździński (ponad 190), Szymon Kręgielski (ponad 179).

To jednak nie koniec eliminacji do półfinału. Zapisy dla amatorów są przyjmowane w recepcji kręgielni: 7,9,11 czerwca oraz 12 (przeznaczone dla amatorów spoza Łodzi).

Najlepsi z najlepszych w obu kategoriach zmierzą się 13 czerwca (niedziela) w Kręgielni "Grakula".

Czytaj także:
- Foto Dej w Akademii Muzycznej - poznaj zwycięzców

- Dokąd polecieć na wakacje z łódzkiego lotniska?
- I Otwarte Mistrzostwa Łodzi w Bowlingu


Zobacz też na MM Łódź

.


Dołącz do nas na:


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pierwsze eliminacje do Otwartych Mistrzostw Łodzi w Bowlingu - Łódź Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto