Zobacz recenzję filmu "Prawdziwe męstwo" braci Coen
Patrick Lussier stworzył opowieść o mężczyźnie szukającym zemsty na ludziach, którzy zabili jego córkę i porwali jej dziecko. Jego bohater, John Milton, grany przez Nicolasa Cage’ a (skojarzenie z autorem "Raju utraconego" jest jak najbardziej słuszne) przybywa z zaświatów, aby rozprawić się z czcicielami diabła. Ma tylko trzy dni, bo ofiara ma być złożona przy najbliższej pełni księżyca. Śladami bohatera podąża dystyngowany mężczyzna w dobrze skrojonym garniturze podający się za księgowego.
John wyposażony jest w specjalną broń, a jego pomocniczką jest urodziwa Piper (Amber Heard). Oboje mkną za wyznawcami szatana po południu USA w efektownym aucie. Najlepsze sceny rozgrywają się w hotelu, w którym zatrzymują się strudzeni podróżą. W jednej chwili, podczas aktu seksualnego, paląc cygaro, popijając trunek zabija kilkunastu wyrostków.
Momentami jest po prostu przezabawnie. Zabawne dialogi, takie jak "Będę żył wiecznie, odpowiedz, jeśli kolejne 5 sekund oznacza dla ciebie wieczność, to się zgodzę", "Powiedz im, że nadchodzę i wszyscy zginą".
Film nawiązuje do horrorów z lat 70. i 80. Przez cały czas projekcji nie brakuje ostrej broni i efektownych pościgów. Wszystko mistrzowsko okraszone efektem 3D. Uwagę widza skupia niewątpliwie świetna gra Nicolasa Cage’a, jego "markowe" spojrzenie i cierpiętniczy ton głosu. Poza tym zaskakująco dobrze dobrana muzyka.
Ogólnie "Piekielna zemsta" to film akcji klasy B. Projekcja ta nie ma powalającej fabuły, ale na ekranie przez cały czas dzieje się wiele. Jeśli lubicie kino akcji, ten film na pewno przypadnie Wam do gustu.
Artykuł ten bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto".
Czytaj także:
- Kino MuBa zaprasza na filmy niewidomych
- "Przyjazne dusze" - teatralny wieczór z duchami w Teatrze Nowym
Zobacz też na MM Łódź
Przewodnik imprezowy | Lodowiska w Łodzi | Rozdajemy akredytacje | Widzew Łódź | ŁKS Łódź |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?