Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszustwo roku w łódzkim. Miała oczyścić dom z nieszczęścia, ukradła trzy tysiące złotych

Redakcja
fsecart/Flickr.com, CC BY 2.0
60-letnia kobieta kazała domownikom położyć na stole wszystkie oszczędności i modlić się. W pewnym momencie wybiegła z domu i zabrała całą gotówkę.

Do nietypowego zdarzenia doszło 20 listopada w miejscowości Czerniewice (powiat tomaszowski). Około godz. 12 do jednego z domów weszła ok. 60-letnia kobieta o ciemnej karnacji. Poinformowała domowników, że wkrótce spadnie na nich nieszczęście.

Obecna na miejscu 82-latka wraz z 51-letnim synem zgodzili się na przeprowadzenie obrzędu, który miał ich uchronić od pecha. 60-latka zażądała przyniesienia jajka, wody, które miała przelewać, aby oczyścić atmosferę. Nakazała domownikom aby przynieśli wszystkie pieniądze jakie mają w domu, zawinęli w czarną bluzę i położyli na stole. Następnie poleciła im, aby modlili się razem z nią. Oszustka w pewnym momencie wybiegła z domu - w ten sposób miał razem z nią ulotnić się pech. Jak się okazało, razem z pechem, uleciało prawie 3 tysiące złotych.


CBŚ zlikwidowało nielegalne kasyno prowadzone przez Wietnamczyków [zdjęcia]

Policja przypomina i apeluje do osób posiadających w swojej rodzinie osoby starsze o rozmowy przypominające seniorom rozsądną nieufność wobec osób obcych odwiedzających pod różną legendą domy.

Taka profilaktyczna rozmowa z dziadkiem, babcią może uchronić oszczędności całego życia. Warto przypomnieć o wykorzystywanej w ostatnim czasie metodzie działania oszustów, którzy najpierw wykonują telefon podając się za członka rodziny (najczęściej wnuczka). Tłumaczą zmieniony głos chorobą lub wzbudzają poczucie winy w starszej osobie, z powodu tego, że go nie poznaje. Proszą o pożyczenie dużej sumy pieniędzy. Zazwyczaj pieniądze mają zostać wykorzystane w celu pokrycia szkód po wypadku drogowym, na ważną operację, na zakup samochodu albo wakacji w promocyjnej cenie.

Oszuści są bezwzględni - umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać starsze osoby.

Chwilę po zakończeniu pierwszej rozmowy do ofiary dzwoni kolejna - podając się za funkcjonariusza CBŚ lub Policji. Na ogół przestępca informuje rozmówcę o tym, że jest potencjalną ofiarą oszustwa. Mówi, że poprzednia rozmowa telefoniczna była próbą wyłudzenia pieniędzy. Informuje o tym, że oszust został namierzony. Nalega, aby osoba pokrzywdzona wypłaciła określoną sumę pieniędzy z banku i przekazała ją wyznaczonej osobie lub prosi o wykonanie przelewu bankowego na wskazany numer konta.

Sprawcy oszustw wywierają na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się, czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Mówią, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna, a oszust ma do nich łatwy dostęp. Przestępcy podając się za funkcjonariuszy, grożą konsekwencjami prawnymi, jeżeli ich rozmówca nie będzie współpracował.

Tuż po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają ze wszystkimi oszczędnościami ofiary.

Jak nie stać się ofiarą oszustów?

Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.

W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.

W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich lub zadzwońmy na Policję tel 044 726 10 00 lub 997.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto