Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczne przejście przy jednej z łódzkich szkół

(ew)
fot. Jarosław Ziarek
Już cztery wypadki wydarzyły się w tym roku na przejściu dla pieszych na ul. Dąbrowskiego przy ul. Podhalańskiej, m.in. z udziałem uczniów zespołu szkół katolickich przy ul. Nałkowskiej (podstawówka, gimnazjum i liceum), którzy po lekcjach spieszą się na pobliski przystanek tramwajowy.

Trzy dni temu został tam potrącony 15-latek, który trafił do szpitala im. Kopernika.

Czytaj artykuł na stronie Expressu Ilustrowanego

- Drżę o swoje córki, które codziennie chodzą przez to niebezpieczne przejście - mówi Anna Gadzinowska, mama bliźniaczek uczęszczających do trzeciej klasy katolickiego gimnazjum przy ul. Nałkowskiej. - Chociaż są pasy, kierowcy nie zwalniają. Jesteśmy przerażeni kolejnymi wypadkami, w których poszkodowani zostali uczniowie naszej szkoły. Interweniowaliśmy już w tej sprawie w Urzędzie Miasta Łodzi, ale bez rezultatu.

- Starałam się o założenie sygnalizacji u ówczesnego prezydenta miasta, gdy moja córka Zuzia została potrącona na tym przejściu przez rozpędzony samochód - mówi Bożenna Wójcik.

- Doznała wtedy poważnych obrażeń głowy, miała otwarte złamanie prawej nogi i leżała na oddziale intensywnej opieki medycznej w szpitalu Matki Polki.

Rodzice i dyrekcja szkoły, poruszeni kolejnym zdarzeniem, w którym chłopiec mógł stracić życie, złożą w tym tygodniu w Zarządzie Dróg i Transportu kolejną petycję w sprawie postawienia sygnalizacji świetlnej.

- Podpisało się pod nią około 300 rodziców uczniów naszej szkoły - mówi Marek Woźniak, dyrektor zespołu szkół katolickich przy ul. Nałkowskiej.

W ZDiT powiedziano nam tylko, że petycja zostanie rozpatrzona, podjęte zostaną też starania o postawienie w pobliżu przejścia fotoradaru.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto