Teraz muszą je dostarczać do rąk urzędnika.
- Zmiana podyktowana jest koniecznością dostosowania praktyki do procedur mających na celu ochronę danych osobowych i zabezpieczenie druków ścisłego zarachowania - tłumaczy Monika Kiełczyńska, rzecznik prasowy I Oddziału ZUS w Łodzi.
- Jak wrzucało się zwolnienie do skrzynki, to trwało chwilę, teraz trzeba stać w kolejce - mówi pani Elżbieta z Widzewa, która przyjechała oddać zaświadczenie od lekarza.
- Jeżeli ubezpieczony nie potrzebuje potwierdzenia, że dostarczył zwolnienie, może je oddać pracownikowi bez oczekiwania w kolejce - twierdzi Monika Kiełczyńska.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?