Na skrzyżowaniu Zgierska/Św. Teresy będzie zakaz skrętu i sygnalizacja świetlna

**Skrzyżowanie Zgierskiej i Św. Teresy na Bałutach w ostatnim czasie nie należy do najbezpieczniejszych w Łodzi. Choć według drogowców oznaczone jest prawidłowo, to nie ma miesiąca, kiedy nie dochodziłoby do kolizji czy stłuczek w tym miejscu.
Do kolejnego wypadku doszło w poniedziałek (13 lutego). W skręcającą w ulicę św. Teresy Toyote uderzył tramwaj linii 11**, który jechał prosto Zgierską. W wyniku zdarzenia 30-latka kierująca autem została ranna.

Jednak to nie jedyne wypadki jakie tam miały miejsce. 15 listopada ubiegłego roku **

** z osobowym volkswagenem, na szczęście nikt nie został ranny. Sześć dni wcześniej

z dostawczym mercedesem, kilku pasażerów i kierowca auta zostali ranni.

Urzędnicy Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi o problemie tego skrzyżowania wiedzą od dawna. Jednak sygnalizacja świetlna z prawdziwego zdarzenia nie zostanie tam zainstalowana, gdyż wiązałoby się to z przebudową skrzyżowania, a na to nie ma środków.
Póki co pojawi się tam inne rozwiązanie, które być może zmniejszy ryzyko ewentualnych wypadków. - Dyrekcja ZDiT podjęła decyzję o likwidacji w tym miejscu lewoskrętu w trybie niezwłocznym. Działania będą przeprowadzone do końca tygodnia - tłumaczy Małgorzata Niemiec-Zakolska, z biura prasowego ZDiT.

Tak wygląda pechowe skrzyżowanie Zgierskiej i św. Teresy

Jednak oprócz znaków drogowych urzędnicy myślą nad innymi rozwiązaniami. Docelowo w tym miejscu ma pojawić się wzbudzana sygnalizacja świetlna o tak zwanej zmiennej treści.

Będzie podobna do tej przy Porcie Łódź lub do tej w Pabianicach na skrzyżowaniu Łódzkiej i Łaskiej. Kiedy nadjeżdżać będzie tramwaj, dla aut zapali się czerwone światło. - Dalsze ustalenia w tej sprawie zapadną w ciągu kilku dni, podczas zebrania kierowników i dyrekcji zarządu - kwituję rozmowę z MM-ką Niemiec-Zakolska.

Zobacz, gdzie i jakie auta giną najczęściej

• Śmiertelny wypadek na Rokicińskiej - daewoo zderzyło się z autobusem