Dyrektorowie łódzkich muzeów, zostali poinformowani listownie o nowej akcji. Po kilku dniach udali się do wiceprezydent Anny Nowak, informując, że do akcji dołączyły muzea narodowe i współfinansowane przez ministra. Sądzili, że udział w „Muzeach za złotówkę” jest dobrowolny…
31 sierpnia na stronie ministerstwa znalazła się lista instytucji, które zostały włączone do akcji. Wynikało z tego, że wymienione muzea muszą się dostosować do akcji całościowo, a nie tak jak było to planowane – udostępniając po jednej wystawie stałej w niższych cenach.
Biuro prasowe UMŁ nie udzieliło odpowiedzi na pytanie, czy przed ustaleniem, które muzea zostają włączone do akcji, ktoś pytał o opinię ich dyrektorów i czy wzięto pod uwagę wyliczenia strat jakie poniosą placówki.
Według ostatnich danych, na liście "Muzeum za złotówkę" figuruje 31 placówek. Najwięcej zgłosiła Łódź. Wątpliwości budzi strona prawna decyzji władz Łodzi. Zgłoszenie muzeów do programu ministra jest równoznaczne z ustaleniem wysokości cen biletów. Tymczasem formalnie to powołani przez władze dyrektorzy, mający osobowość prawną, podejmują w tej sprawie decyzje. Wydaje się, że tym razem w procesie decyzyjnym zostali pominięci.
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?